plush animal | kim taehyung

2.8K 82 10
                                    

Słowa: 691

Uwagi: -

- A nie chcesz nas tutaj?

~~~

Obudziłaś się około 9. Z szafki nocnej wzięłaś telefon uprzednio dołączając go od ładowarki. Uruchomiłaś urządzenie. I od razu na ekranie pokazało ci się zdjęcie swojego najlepszego przyjaciela TaeTae oraz data która wydawała się tobie normalnym dniem, ale dla większości osób była szczególną.

24 grudnia, czyli Święta Bożego Narodzenia. Ten dzień w twoim kalendarzu przestał się liczyć do tych ważnych od kiedy nie miałaś z kim ich spędzać. Rodzina jest w Polsce. Przyjaciele pojechali do swoich rodzin na kolacje wigilijną, a ty sama nie mogłaś pojechać do swoich rodziców, zresztą nie chciałaś pakować się im na głowy.

Wstałaś z wygodnego posłania i ruszyłaś do kuchni by zjeść śniadanie, następnie chciałaś wykonać poranną toaletę. Idąc do łazienki zahaczyłaś o sypialnie z której wzięłaś potrzebne Ci ubrania. Już chciałaś ruszyć do firmy w której pracowałaś, ale dostałaś SMS. Odblokowałaś telefon, i otworzyłaś aplikacje "wiadomości".

Od: Szef
Dzień dobry y/n. Wybacz, że mówię to dopiero teraz, ale firma nie będzie dziś otwarta gdyż mam wigilię wraz z rodziną. Jeszcze raz przepraszam.

I twoje plany zostały zniszczone. No nic, pozostało ci tylko przebrać się w piżamę, walnąć się na kanapę i oglądać 'Legion samobójców'.

≛≛≛

Około 17 w twoim mieszkaniu rozbrzmiał dzwonek do drzwi. Zdziwiona otworzyłaś drzwi. Nie spodziewałaś się dzisiaj żadnych gości, ponieważ wszyscy są u swoich rodzin, przynajmniej tak ci się zdawało.

W drzwiach stała cała 7 chłopaków wraz z twoją przyjaciółką. Gdy stałaś z zszokowaną miną w drzwiach oni wprosili się do twojego apartamentu. Otrząsnęłaś się i podążyłaś za resztą do kuchni. Dopiero teraz zauważyłaś siatki z zakupami w rękach chłopaków. Przywitałaś się gdyż wcześniej tego nie zrobiłaś i zaproponowałaś pomoc Jinowi, choć nawet nie wiedziałaś co oni tu robią. Jin jednak odmówił. Więc nie mając nic do roboty udałaś się do salonu, gdzie siedziała reszta.

-Hej, powiecie mi chociaż czemu jesteście tu, a nie u rodzin?-spytałaś siadając na podłodze, bo na kanapie nie było już miejsca.

- A nie chcesz nas tutaj? - odpowiedziała pytaniem na twoje f/n.

-Nie, to bardzo miłe, że wpadliście do mnie, bo znając mnie całą przerwę świąteczną bym nic nie robiła, ale odpowiedzcie na moje pytanie. - na końcu wypowiedzi podniosłaś trochę głos. Od zawsze nie lubiłaś gdy ktoś odbiega od tematu lub go unika. Chyba nikt tego nie lubi.

-Okey, po prostu nie chcemy żebyś była sama w tym ważnym dniu, jakim są święta. - charakterystyczny, kwadratowy uśmiech V ciebie rozbroił. W sumie to od początku waszej znajomości podziwiałaś jego uśmiech. Zawsze szeroki i szczery, nie wymuszony i nie było w nim widać ani krzty fałszu.

Nic nie odpowiedziałaś bo, jak się okazało była już dwudziesta i Jin wołał nas do pięknie przystrojonego stołu na którym widniało dokładnie dwanaście potraw. Łzy pojawiły ci sie w oczach. Byłaś wzruszona tym, że chłopaki i f/n postarali się tak bardzo, i zapoznali sie z polskimi tradycjami świątecznymi.

Oczywiście przed kolacją podzieliliście się opłatkami. Wtedy już nie wytrzymałaś, z twoich oczy uleciały pojedyncze łezki. Wszystkie życzenia były tak piękne, że myślałaś, że były wyuczone na pamieć.

≛≛≛

Po posiłku jak się okazało przyszedł czas na prezenty. Ty niestety nie miałaś dla nich prezentów, ponieważ dałaś je im przed świętami gdyż byłaś pewna, że wyjadą. Zdziwiło cię to, że ty również dostałaś prezenty. Wszystkie były bardzo trafione, jednak najbardziej spodobał ci się podarunek od Tae. Od niego dostałaś wielkiego pluszowego, białego jednorożca z różową, brokatową grzywką i ogonem. Kopyta były koloru fioletowego. Sam miś był tak wielki, że TaeTae musiał pomóc ci wnieść go do Twojej sypialni.

Gdy wszyscy skończyli odpakowywać prezenty, Jungkook wpadł na pomysł aby obejrzeć Kevin'a samego w domu. No bo przecież święta bez tego filmu są stracone, nie? W połowie seansu zobaczyłaś, że niektórzy już śpią, a chwilę później oparłaś głowę o ramię Taehyunga i zadurzona jego pięknymi perfumami zasnęłaś...

___


¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.
one shoty | btsDonde viven las historias. Descúbrelo ahora