Przegrałeś Light. Na początku mówiłem, że gdy będziesz umierać, to ja wpiszę twoje nazwisko do notatnika.
Taka jest umowa pomiędzy bogiem śmierci, a człowiekiem, który przejmie jego notatnik w świecie ludzi.
Gdy już trafisz do niewoli, nie będziesz wiedział, kiedy śmierć nadejdzie. Oczekiwanie jest irytuające. Twoje życie dobiegło końca.
Teraz umrzesz...
W sumie źle nie było... Nabiliśmy trochę nudy, co? Zdarzyło się wiele... Ciekawych rzeczy.
Kartka zapisana. Znajduje się na niej imię Lighta Yagami, jednak... To ja decyduję o tym, kiedy dana osoba zakończy swój żywot.
Wyrwałem świstek papieru i zgniotłem go w dłoni. Wzbiłem się w powietrze, a następnie podleciałem do najbliższego paleniska. Wrzuciłem kulkę w ogień. Spoglądałem na to, jak płonie. Na to, jak zostaje niszczona. Jak po raz pierwszy daję komuś drugą szansę.
Z takimi ranami, raczej prędko się z tego nie wyliże... Jednak podczas, gdy jeden z nich żyje, dlaczego miałbym pozbywać się drugiego?
_____________
Witam! ^^
Jestem Sykykanika, a to mój nowy ff.
Nie bijcie, jeśli zobaczycie kilka błędów, bo oglądałam to anime dosyć dawno ;__;
Jak coś
Light nie został ocalony w sposób, przez który Shinigami mógłby umrzeć.
Po prostu Ryuk się rozmyślił.
YOU ARE READING
Nieświadomy [L x Kira]
FanfictionA co, jeśli rzeczy, w które wierzymy, nie są prawdziwe? Co, jeśli osoba uznana za martwą, tak naprawdę nie zginęła? Co, jeśli oni oboje przeżyli i ponownie się spotkają? Co, jeśli narodzi się między nimi uczycie?