Biało-czerwone flagi
Po pięciu latach Mroku.
Dumnie łopoczą znaki,
Drogowskaz bitewnego kroku.
Stajemy do apelu,
Dowódcom posłuszni.
Rówieśników wielu,
Zwycięstwu wierni.
Pod różnymi barwami,
Akowcy, dawni jaszczurkowcy.
W boju ponad podziałami,
Idą w bój powstańcy!
Otwieram pamiętnik,
Ukryty w marynarce.
Zapisuję pierwszej strony w kajecik,
Zanim ruszę na walkę!
Siedemnasta,
Pierwszy sierpnia.
Imieniny Alfonsa,
Kolegi ze zgrupowania.
Żoliborz – od czternastej w boju,
Wola, Śródmieście – od godziny już.
Cywile pomagają w bojowym znoju,
Nasza kolej – tuż, tuż.
Ja mam szmajsera,
Wyróżniony szturmowiec.
Bartek – parabelkę,
Janek, Maciek – po granacie.
Kasia – torbę pełną bandaży,
Magda – plecak z listami.
Oldze marzył się wędrowny teatrzyk,
Jednak biegła teraz z rozkazami!
Wierzę w zwycięstwo,
Czekałem na tę chwilę.
Wykażę w polu męstwo,
Nie cofnę się o milę!
Ave Varsovia,
Morituri te salutant!
Pozdrowienie do Niebios ślę,
Wojak, żołnierz, partyzant!
YOU ARE READING
Ave Varsovia - morituri te salutant!
Historical FictionWarszawo! Pozdrawiają Cię ci, którzy idą na śmierć! Powyższe słowa będące parafrazą słów gladiatorów idących do walki na rzymskich arenach, mogą być bojowym nawiązaniem do Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia 1944 roku, o godzinie 17:00, do walki o w...