21

60 6 0
                                    

"Grzecznie cię proszę, żebyś uklękła. Dzięki mnie dalej tu jesteś."

☁️☁️☁️

Minęło już pół roku. Zbliżało się zaliczenie 1 semestru. Wszyscy bardzo się tym stresowali. Mia nadal miała problem z profesorem Santiago.

Robin wciąż próbował namówić ją do swojej propozycji jednak dziewczyna była swojego zdania.

Pod sam koniec semestru Robin jak i Santiago dziwnie się zachowywali. Na pewno coś ukrywali. Profesor któregoś dnia kazał Mii zostać po jego wykładach.

Powiedział jej na czym ma się skupić podczas pisania pracy na zaliczenie. Co jest ważne, a co nie. Oczywiście blondynka była w szoku.

Tak nagle zmienił zdanie. Razem z pomocą chłopaka udało jej się napisać pracę, która została wyróżniona więc dziewczyna bez żadnego problemu dostała się na drugi rok.

Lisa również z pomocą swojego chłopaka napisała swoją pracę. Również została przyjęta na drugi rok. Jednak duży problem miała Nina.

Nie, nie był to problem przez jakiegoś profesora czy kogoś innego. Ona i jej lenistwo było największym problemem.

Dwa dni przed oddaniem prac wzięła się za jej pisanie. Kiedy przyjaciółki mówiły jej, że ma zacząć pisać ta im odpowiadała, że wszystko ma zrobione w głowie. Teraz musi tylko to przelać na papier.

Oczywiście było to kłamstwo, bo jedyne co robiła to było oglądanie seriali i czytanie różnych komiksów. Nie dała sobie wmówić, że to co robi to jest strata czasu.

Mia wraz z Lisą stwierdziły, że nie ma sensu jej tego tłumaczyć. Przez to wszystko bardzo się pokłóciły. Nina wróciła do swojego rodzinnego domu, a dziewczyny zostały razem w mieszkaniu.

W między czasie znalazły pracę w małej kawiarni na przeciwko ich bloku. Trochę im się nudziło, a nie miały już kierowcy, więc obie zrobiły prawo jazdy.

Ale tak czy siak Mią tylko jeździła. Dla ich bezpieczeństwa i dla bezpieczeństwa innych. Lisa jest naprawdę niemożliwa i zdolna.

Matthew i Mia mówią, że ona zdała egzamin tylko dlatego, że egzaminator bał się jechać z nią drugi raz. Prawdopodobnie była to prawda.

Często próbowały się skontaktować z Niną ta jednak mówiła, że nie ma czasu. Po ogłoszeniu listy osób przyjętych na drugi rok, Nina zniknęła. Nie było jej nawet na tej liście.

Kiedy były pod jej domem, okazało się, że dom został wystawiony na sprzedaż. Był pusty, nikogo w nim nie było. Cała jej rodzina po prostu zniknęła.

Nina POV.

Mia i Lisa przez cały czas mówiły mi co mam robić. Nienawidzę jak ktoś mi rozkazuje. Nie podobało mi się na tych studiach i nawet nie chciałam ich kończyć.

Stwierdziłam, że dobrym sposobem na odejście, będzie nie oddanie pracy na zaliczenie semestru. Jak tak pomyślałam tak też zrobiłam.

Pewnego dnia dziewczyny bardzo przegięły. Zaczęły mówić, że ustalenie wszystkiego po kolei w głowie co chce się napisać, nie jest pracą.

I'm in love with the criminalWhere stories live. Discover now