4.

937 36 7
                                    

Taehyung Pov.

Po dzisiejszej rozmowie z Jungkookiem byłem lekko zmieszany i nie wiedziałem co myśleć. Napicie się „symbolicznie" z hyungami napewno mi dobrze zrobi.
Jungkook został w pokoju, a ja stałem przed pokojem Jhopa. Tym razem to on miał zaszczyt posiadania własnego pokoju.

Wszedłem do pokoju w którym już lekko pachniało alkoholem. Na stole stała otwarta butelka whiskey. Obok niej już stała napełniona dla mnie szklanka.
-Taeeee przyszedłeś - uśmiechną się Hoseok-hyung, było widać, że jest już troszkę podpity.
-A gdzie Jungkook? -spytał Yoongi. Było to bardzo obojętne pytanie, ale Jungkook był zawsze pierwszy na „symboliczne" picie.
-Źle się czuje, czy coś takiego... -powiedziałem i wziąłem swoją szklankę. Wiedziałem, że hyung pytał o to z grzeczności i szczerze nie obchodziła go odpowiedź.
-Szkoda -powiedział Hobi -ale chociaż ty jesteś!
-tia... -powiedziałem i dopiąłem wszystko co zostało mi w szklance. Nie chciałem być trzeźwy. Myślenie o tym jak bardzo Kook pragnie Jimina mnie męczyło.
Po jutrze mamy koncert nie powinnienem zaprzątać sobie głowy, sprawami kookiego.
Dolałem sobie, a Hope jak zwykle pierdolił o niczym. Yoongi słuchał go z udawanym i przerysowanym zainteresowaniem. Ja tylko piłem i starałem się nie myśleć o Kooku i Parku.

-aaaaaa kurwa zapomniałem o Jiminie? fuck jest już po 1 miałem już wracać...- powiedział Yoongi. Był słodki jak mówił o Jiminie jak nie on, bardzo się o niego troszczył, a dla nikogo innego taki nie był. W sumie wszyscy się troszczyliśmy o tego maluszka. Po tym co się stało nikt nie chciał, żeby znów było z nim tak źle.
-Pójdę do niego chyba... -powiedział Suga, ale nie mógł wstać z fotela.
-Ja pójdę... sprawdzę czy żyje Hah -powiedziałem. W sumie to nie miałem wyboru, bo tamta dwójka bawiła się już na innym poziomie.
-Dzięki Tea~ -powiedział do mnie Hope. Po czym szybko wstałem z fotela i wyszedłem z pokoju. Nie jestem pewny czy to nawet zauważyli.

Stałem już przed drzwiami do pokoju Parka. Nie spodziewałem się, że dziś go jeszcze zobaczę, ale zapukałem. Otworzyłem drzwi i wszedłem.
Jimin popatrzył na mnie z nad telefonu. Było widać lekkie zdziwienie na jego twarzy pewnie się mnie nie spodziewał, ale i tak zdziwienie nie trwało długo.
Nasze relacje się popsuły. Kiedyś lepiej się dogadywaliśmy. Teraz rzadko spędzaliśmy czas sam na sam. W ogóle raczej z nikim nie spędzał czasu. Trochę się od nas odciął, może to przez stres przed koncertem...
Często mieszkał z Yoongim wiec przychodziłem na przykład po niego, albo po Hopa, często go do nas zapraszałem, ale nie zawsze przychodził. W sumie trochę mnie martwi co się z nim dzieje, może to znowu to samo, ale teraz po tej głupiej rozmowie z Kookiem nie mogę spojrzeć na Jimina tak samo. Zawsze to on stara się, by nie zostawać ze mną sam na sam. Może ma do mnie jakąś urazę o, której nie wiem...

-Nie ma yoongiego... -powiedział. Po czym znów zaczął gapić się w telefon.
-Wiem, że go nie ma, bo właśnie z nim siedziałem -lekko się zaśmiałem. Chyba to był dobry moment, żeby sobie z nim posiedzieć. Chyba jestem mu to winien po tym jak jungkook widział solówkę. Wiem, że Jimin o tym nie wie, ale sam dla siebie wolałem zostać. Popatrzyłem jeszcze raz na Jimina i zamknąłem drzwi.
-Są już lekko pijani wiec wysłali mnie, by sprawdzić czy jeszcze żyjesz Hah -powiedziałem.
-Jak widzisz... -odpowiedział i poprawił sobie włosy. Klasyczny Jiii.
-Co robiłeś? -spytałem. Nie wiedziałem jak inaczej zacząć jakąkolwiek rozmowę.
-Czytałem... -odpowiedział, ale było czuć, że już pożałował swojej odpowiedzi.
-A co? -usiadłem obok niego na łóżku. Nigdy nie wiedziałem, żeby Jimin czytał jakąś książkę, a teraz mówi, że czyta?

-Nic zbytnio jakieś tam... artykuły- Jimin zaciął się lekko mówiąc to i odrazu potem wyłączył telefon tak bym nic nie widział.
Teraz już zżera mnie z ciekawości co może czytać Jimin, bo napewno nie artykuły. Co może tak ukrywać.

-Nic zbytnio tak~? -spytałem lekko podejrzliwym głosem, popatrzyłem na niego podejrzliwie i odrazu zabrałem mu z ręki telefon. Nawet nie zdążył go zablokować.
-Oddawaj Tae!!! -krzykną podczas gdy ja przeszukiwałem jego telefon. W końcu znalazłem wattpada, nie spodziewałem się, że Jimin go ma. Myślałem, że jestem jedyny z grupy, a jednak.
-Jimin uspokój się, ale nie wiem od kiedy czyta się artykuły na wattpadzie -zaśmiałem się lekko, bo bawiło mnie to oczywiste kłamstwo, które mi sprzedał.
Trzymałem telefon wysoko tak, by jimin go nie dosięgnął. Nie było to trudne, bo hyung był naprawdę niski.
I zacząłem czytać to gdzie Jimin najprawdopodobniej skończył, bo opowieść była otwarta.
-„Chyba to dla ciebie za mało~ -powiedział Jungkook i dołożył drugiego palca i zaczął na poważnie już rozciągać Parka"... -przerwałem, chyba nie było potrzeby czytać dalej...

Popatrzyłem na niego był cały czerwony, a w oczkach miał łzy. Ten obraz mi nie pasował do tego co właśnie przeczytałem. Był taki malutki, słodziutki,a jednak czytał coś takiego i to o sobie i kooku. Troszkę mnie to śmieszyło nasz malutki Jiminek czyta takie rzeczy.
Szybko zabrał mi telefon i schował głowę w ręce. Ja dalej byłem w szoku i gapiłem się na niego jak głupi.
-Czy to był fanfik o tobie i Jun...
-Tak... -przerwał mi. Nie dał mi nawet dokończyć.

-Nie wiedziałem, że kręcą cię takie rzeczy... -powiedziałem i starałem się nie zaśmiać. Nasz malutki Jiminek miał brudny sekrecik, ale to słodkie.
-A czego się spodziewałeś wchodząc na wattpada?! -spytał udawał, że jest zły chodź widziałem, że łzy dalej lecą mu z oczu. Zawsze jest taki słodki jak płacze~.
-Aww Jimin widzę, że nie płaczesz nie musisz udawać, że jesteś zły~ -powiedziałem.

Nie umiem się przyznać przed sobą, że jak Park jest taki malutki i słodziutki to nie mogę mu się oprzeć. Zawsze śmieszy mnie to jak przy wszystkich się zmienia, a co dopiero na scenie. To zupełnie ktoś inny.
Przytuliłem go mocno do siebie. Wiedziałem, że był w szoku. Teraz mógłbym się zaopiekować takim małym skarbem, ale teraz starałem się o tym nie myśleć. Musiałem go jakoś pocieszyć.
-Każdy czyta takie rzeczy, wiesz ile ja w życiu przeczytałem fanfików i innych takich -znów lekko się zaśmiałem, a on bardziej się do mnie wtulił. Nie wiem czemu, ale serce biło mi coraz szybciej i sam trochę się zestresowałem. Czy to możliwe, że Jimin działa podobnie na mnie jak na kooka? Może na yoongiego też tak działa? A może na każdego?

-A czytałeś kiedyś fanfik o sobie i shipach z grupy? -spytał, mówiąc to ściszył trochę głos. Był taki zawstydzony jak nigdy.
-Nie... -odpowiedziałem, chodź nie do końca była to prawda.
Nigdy nie czytałem ich na poważnie, ale czasem się zdarzyło przyznaje się.

Znów przytuliłem go mocno do siebie. Miałem nadzieje, że może zrozumie to, że to nie powód do wstydu.
Zabrałem od niego telefon, który trzymał mocno swoją malutką rączką i odłożyłem go obok. Potem sam wziąłem telefon i odrazu napisałem do Yoongiego, że z Jiminem wszystko dobrze i, że ja z nim zostanę wiec nie musi dziś wracać do pokoju.
Yoongi odpisał tylko bym ucałował go na dobranoc i pewnie dalej pił z Hopem. Pewnie się cieszył, że może z nim zostać.
Potem napisałem do Kooka, że nie wrócę na noc, ale on nawet nie raczył mi odpisać, chodź odczytał. Może to i lepiej nie musiałem mu mówić, że zostaje na noc z Jiminem.

W końcu ja też odłożyłem telefon obok jego. Potem zmieniłem pozycje i położyłem się obok niego i znów przytuliłem go. On chyba się chwile wahał po czym wtulił się do mnie.
Park już lekko zasypiał, a ja zacząłem wszystko analizować.
Nigdy bym nie pomyślał, że dwa dni przed koncertem dowiem się takich rzeczy. I jeszcze malutki Jiii będzie leżał do mnie przytulony.

W końcu zasnął, a ja dalej myślałem. Czy to możliwe, że Jiminowi podoba się kook. Nie wiem, ale czułem się dziwnie. Tak dobrze się czułem gdy miałem go przy sobie. Chciałem, żeby tak został jak najdłużej, ale dalej miałem w głowie uczucia przyjaciela do Jiiii.
Ucałowałem go w czółko od yoongiego mocniej przytuliłem i zamknąłem oczy. Czy teraz w ogóle zasnę? Czy zostanę tak myśląc o tym wszystkim...

__________________________
A/n: przepraszam, że tak rzadko pojawiają się rozdziały obiecuje, że będzie przynajmniej 1 w tygodniu, postaram się więcej... <3
Ps.: proszę zagłosować na BTS

https://www.billboard.com/articles/columns/pop/9348442/album-year-2021-grammys-poll/

Touch me in my dreams  {Vminkook}Where stories live. Discover now