Powitanie

382 13 2
                                    

Cześć :-) Jeśli to czytasz, zostaw pod opowiadaniem komentarz lub gwiazdkę :-)

Pomyślałam sobie, że na wstępie napiszę, o czym jest to opowiadanie. Z góry ostrzegam, że nie znajdziecie tu Boruto, opowiadanie jest moją wersją przyszłości Naruto.

W Kraju Ognia pojawia się Wioska Ukryta w Promieniach, potocznie nazywana Wioską Słońca. Jej przywódcą jest samozwańczy Lord Hiroetsu. Samo powstanie wioski wydaje się podejrzane, w dodatku dzieją się wokół niej dziwne rzeczy - ktoś porywa przypadkowych ludzi, coś zabija oddział ANBU, podejrzenie pada na Hiroetsu, ale nie ma na to dowodów.
Naruto, Hokage Wioski Ukrytej w Liściach, angażuje się w śledztwo, które wszyscy inni uważają za bezsensowne.

*

Opowiadanie "Hiroetsu" zostało przeze mnie napisane lata temu. Jego druga część, pod tytułem "Nowa Generacja", nie doczekała się zakończenia (ale mam nadzieję, że niebawem się doczeka). "Naruto" się skończył, zaczął wychodzić "Boruto", a mnie skończyła się wena na pisanie tego opowiadania. Chciałam, aby ukazywało przyszłość Uzumakiego Naruto, a ono znacznie odbiegło od mangi. Denerwowało mnie, że Kishimoto uśmiercił postaci, które w moim opowiadaniu dalej żyją i ogólnie moje opowiadanie, mimo że starałam się, aby nie kolidowało z mangą, niestety zaczęło od niej odbiegać, nie ma zresztą co się dziwić :-).

Niestety nie mogłam znaleźć w sobie siły, aby je poprawić.

Dlatego teraz, w końcu, się za to wzięłam i mam nadzieję, że dodając tutaj powoli rozdziały, będę mogła je delikatnie poprawić, aby opowiadanie było alternatywną, prawdopodobną wersją przyszłości Naruto.

Niestety ze względów fabularnych w tym opowiadaniu będą takie wątki, które zupełnie nie zgodzą się z mangą. Poprawki nie będą mocno ingerowały w fabułę, więc jeżeli ktoś zna to opowiadanie, nie musi się martwić.

Mam nadzieję, że dzięki temu, dzięki powtórzeniu sobie całej historii od początku, skończę drugą cześć, dopiszę kilkanaście ostatnich rozdziałów i wrzucę je też na bloga. Męczy mnie myśl, że to opowiadanie nie znalazło zakończenia. Wciąż mam w głowie, co będzie dalej, ale jak siadam do pisania, pomysł znika. Przerobienie całego opowiadania od początku będzie moją osobistą terapią, dzięki której, mam nadzieję, dawny zapał odżyje.

Dla tych, którzy są ciekawi, oto blog (jest tam ponad 70 rozdziałów): ayanami-opowiadanka.blogspot.com

Hiroetsu | NarutoWhere stories live. Discover now