Pomimo że już od dawien dawna przestałem wierzyć w świętego Mikołaja to nadal mam ogromną radość gdy rano pod choinką widzę te wszystkie prezenty. Jak to zwykle bywa dzieci dostają najwięcej i nie zmieniło się to także w tym roku. Około południa ma przyjechać reszta rodziny abyśmy wszyscy mogli zasiąść przy wspólnym obiedzie.
![](https://img.wattpad.com/cover/326872743-288-k520187.jpg)
YOU ARE READING
Fourth of July // Dreamnotfound
FanfictionNA SAMYM WSTĘPIE CHCE OSTRZEC ŻE JEST TO SMUTNA KSIĄŻKA WIĘC NIE ODPOWIADAM ZA WYLANE ŁZY ORAZ CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!!! Kto by pomyślał że zwykły letni wieczór może zamienić się w piekło? Na pewno nie ta dwójka, a szczególnie nie ten...