30. Kocham cię

991 37 16
                                    

Juz z samego rana musieliśmy wstać, aby chlopaki nagrywali swoje wersy do nowej nuty A nie pamiętasz jak?

Ja oczywiście całe zajście musiałam fotografować, a jeszcze inni cały czas chodzili z kamerą I nagrywali nas wszystkich.

Co do mnie i Michała, to chyba nam się polepszyło. Wczoraj po ognisku nie działo się nic szczególnego. Po prostu Michał poszedł do swojego pokoju, a ja do swojego.

Lanek z Bedoesem i Białasem poszli nad jezioro, a w tym czasie Janek-rapowanie nawijał właśnie swoj wers, gdzie też wykonałam parę zdjęć. Potem to samo zrobili pozostali artyści i wspólnie zaczęli wymyślać kolejne nuty i kolejne wersy.
Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że Janek był dzisiaj najbardziej pracowity. Przypilnował wszystkich, żeby zrobili to co mają zrobić.

-Gdzie jest kurwa Mata?- wypalił nagle Beteo, gdy właśnie odsluchiwalismy całą piosenkę. No oczywiście całą piosenkę, bez refrenu i zwrotki Matczaka.

-Nikt go nie obudził?- zapytał się Solar, który cały czas obserwował poczynania chłopaków.

Wszyscy poszliśmy do pokoju Michała, aby go obudzić. Przyszedł tutaj też ten chłopak od nagrywania materiałów na vlogi.

-Michał jest osiemnasta, trzeba wstawać.- powiedział Janek pochylając się lekko nad nim.

-Która jest godzina?- zapytał Michał, słodkim zachrypniętym głosem, a w dodatku przecierając zmęczona twarz.

-W pół do komina.- odparł Beteo, na co Michał się zaśmiał.

-Osiemnasta.- powtórzył Janek.

Nagle wszyscy zaczęli jakąś konwersacje o tym kto gdzie spał, a ja zainteresowana jedynie Michałem, który spojrzał na mnie raptem jeden raz, patrzyłam ciągle na niego. No i przy okazji robiłam zdjęcia, bo to moja praca.

-Naprawdę jest osiemnasta, czy wy mnie nabieracie?- zapytał Michał I zaczął szukać telefonu.

-Jest osiemnasta.- powtórzył ponownie Janek.- Witam w składzie najebusow.- powiedział Janek podając rękę Michałowi, gdy ten w końcu wylazł spod kołdry i usiadl na skraju łóżka.

-Dobrze być w tym składzie.- odparł Michał, również podając rękę Jankowi i uśmiechając się przy tym.

Wszyscy skierowali się do studia, aby dokończyć piosenkę. Gdy już ja w pełni nagrali, mogłam stwierdzić, że najbardziej podoba mi się zwrotka Michała. Jest zdecydowanie moja ulubioną.

-Zajebiscie wam to wyszło.- przyznał Solar.

Wyszlam ze studia, bo przecież nie mogłam robić zdjęć ciągle w jednym miejscu. Usiadłam obok Bedoesa, gdy właśnie do salonu wszedł Mikołaj, który był kamerzystą tak jakby. Gdy tylko Podszedł do nas, Bedoes rzucił pewny tekst.

-Chcesz trochę koksu?

Od razu głośno się zaśmiałam i postanowiłam zrobić Bediemu zdjęcie. Bardzo go polubiłam. Michał chyba też go lubi, więc pewnie jest spoko.

-Julka, Janek cie woła.- usłyszałam nagle za moimi plecami Szczepana.

-Po co?- zapytałam.

-Chyba teledysk będą nagrywać i musisz porobić parę zdjęć.- odparł obojętnie I rzucił się na kanapę.

Westchnęłam głośno I wyszłam z salonu. Zaczęłam ich szukać, ale nie trwalo to długo, ponieważ oni zachowują się na tyle głośno, że słyszałam z salonu, to ze są w kuchni. Od razu się tam skierowałam.

-Jesteś. Dobra to tak, będziemy nagrywać w kuchni i salonie, najprawdopodobniej. Chlopaki będą mieli w rękach jakieś alkohole, a ty rób im po prostu najlepsze zdjęcia z każdego ujęcia. Potem coś wybierzemy.- zaczął Solar od razu gdy weszłam do kuchni. Pokiwałam tylko głową i zaczekałam, aż Solar wszystko ogarnie, żebym mogła robić zdjęcia.

-Tylko nie rób zdjęć tylko Matczakowi. Wiemy, że dla ciebie jest on kurwa najprzystojniejszy, ale my też jesteśmy piękni.- powiedział White, za co od razu go skarciłam wzrokiem. Michał za to zaczął się śmiać.

***
4 czerwca

-Mówiłem Ci w ogóle, że mam tatuaż?- zapytał Michał, wchodząc niespodziewanie do mojego pokoju.

-Nie, ale słyszałam jak chlopaki coś gadali.- odparłam I odłożyłam telefon.

-To Patrz.- podwinął nogawkę i pokazał mi różowy napis " H.W.D.P. ", na co się zaśmiałam.

-Też bym sobie chciała zrobić tatuaż.- powiedziałam po chwili namysłu.- Tylko nie wiem jaki.

-Ja mam propozycję.- odparł od razu.

-Jaką?- zapytałam ciekawa jego pomysłu.

-Taką.- powiedział ponownie podciągając nogawkę i ukazując mi ponownie obraz jego obraźliwego dla policji tatuażu.

-No nie wiem.- odparłam nie pewnie. Moja mama by chyba zawału dostała, gdyby zobaczyła, że moja pierwsza dziarka wygląda właśnie tak.

-Idziesz na kolację czy zostajesz?- zapytał Michał.

-Nie chce mi się.- powiedziałam zgodnie z prawdą, a Michał wzruszył ramionami I skoczył na moje łóżko.- Co robisz?- zapytałam przy okazji sie poprawiając, bo Michał zgniatał mnie całą.

-Zostaje. Mi też się nie chce.- odparł I przysunął się do ściany.

-Będziesz tu spał?- zapytałam, na co Michał pokiwał głową.- To łóżko jednoosobowe. Nie zmieścimy się.- dodałam, a wtedy Michał lekko się uśmiechnął.

-Możesz się położyć na mnie.- odparł jakimś dziwnym głosem. Podniosłam się do pozycji siedzącej, żeby wstać i wygonić Michała, ale wtedy on przeciągnął mnie do siebie, przez co głową poleciałam na jego klatkę piersiową.- Za daleko mam do swojego pokoju.- zaśmiał się.

-Przebiorę się w pizame chociaż.- powiedziałam, a wtedy wstałam już bez problemu.

Michał wstał zaraz za mną i zaczął ściągać spodnie. Popatrzyłam na niego kątem oka, a gdy on to zauważył, ja popatrzyłam na pizame, żeby domyślił się o co mi chodzi. Michał wywrocil oczami I odwrocil się plecami do mnie. Ja zrobiłam to samo i ściągnęłam z siebie koszulkę, a następnie założyłam białą koszulkę do połowy uda, ktora była mojego ulubionego bruneta. Zawsze w niej spałam.
Potem ściągnęłam spodnie I założyłam szare spodenki. Odwróciłam się, a Michał wtedy leżał już na łóżku przodem do mnie, ale gapiąc się w telefon. Po chwili dopiero Zrozumiałam, że to był mój telefon. Ufałam mu, więc nie podbiegłam i nie wyrwałam mu go z rąk. Spokojnie podeszłam i nachyliłam się nad tym Michałem, spoglądając w mój telefon.
Czytał wiadomości. Wiadomości z instagrama.

:Jebana suka wykorzystuje Mate.

:Zabij się:)

Czytał każda wiadomość po kolei, a następnie wszystkich blokował, a gdy było wyjątkowo bardzo nie miłe, typu ostatnia wiadomość, wysyłał zdjęcie, w którym wystawiał środkowego palca.

Poszłam zgasić światło, a następnie wróciłam do łóżku I ułożyłam swoją głowę na klatce piersiowej Michała, tak że idealnie słyszałam bicie jego serca. On wtedy chwycił kołdrę i nas przykrył.

-Dobranoc.- powiedział cicho, a ja odpowiedziałam mu tym samym.

Bicie jego serca mnie relaksowało. Powoli zaczynałam zasypiać. Jego ręce owinęły moje plecy, a moje lezaly swobodnie na jego klatce piersiowej. Zza drzwi słychać było rozmowy Janka z Białasem, którzy chyba jako jedyni jeszcze nie byli w pokojach. Większość prawdopodobnie już spała i nie jest to nic dziwnego, ponieważ było już po pierwszej.
Magda poszła spać do pokoju Solara, więc praktycznie cały czas miałam wolny pokoj.
Postanowiłam już dłużej nie rozmyślać, tylko spokojnie zasnąć. Byłam już bardzo blisko zaśnięcia. Czułam już jak robię się coraz bardziej zmęczona. Jeszcze przed snem usłyszałam dwa słowa.

-Kocham cię.

Ale właśnie wtedy zasnęłam. A może to już mi się śniło. Nie wiem.

***
Krótki, ale wam to wynagrodzę

To wszystko dla ciebie| MATAOù les histoires vivent. Découvrez maintenant