Obok mnie siedziała tylko Hailie w telefonie..
Gdy zobaczyła że już nie śpię popatrzyła na mnie ze, współczuciem i odłożyła telefon zbliżaj c się do mnie
-jak się czujesz? - spytała zmartwiona
-strasznie mnie boli głowa i brzuch i mam wrażenie jakbym miała zaraz zwymiotować - odpowiedziałam naprawdę czułam się tragicznie
-biedactwo, jesteś cała blada, chcesz jakieś tabletki przeciwbólowe?
Ja tylko przytaknęłam zastanawiałam się gdzie reszta i dlaczego to Tony przy mnie nie siedzi wszystko stało się jasne gdy brunetką wróciła do salonu
-chłopaki pojechali do sklepu po maseczki i jakieś żarcie bo wpadłam na pomysł żeby zrobić z nimi maseczki i trochę się powygłupiać - uśmiechnęła się - tylko Dylan się nie zgodził więc on jest u siebie w pokoju, a Will i Vince jak zwykle pracują
Jak żuciłam pomysłem o maseczkach również się uśmiechnęłam. Hailie sięgnęła po telefon i gdzieś zadzwoniła
-gdzie dzwonisz?
-do Shane'a żeby kupił jakieś tabletki przeciwbólowe bo nie znalazłam żadnych
Hailie przełączyła na głosik więc całą rozmowę słyszałam bardzo dobrze
-no co tam dziewczynko, już wracamy zaraz będziemy
-wstąpcie jeszcze do apteki po przeciwbólowe bo Tina się źle czuje
-co jej jest - powiedział Shane ostrzej niż wcześniej
-jest blada, boli ją głową, brzuch i ma wrażenie jakby miała zaraz zwymiotować
-dobra już jedźiemy wytrzymajcie - powiedział i się rozłączył
Leżałam tak i nagle poczułam że muszę zwymiotować, wstałam i podbiegłam do toalety i zwymiotowałam a Hailie pobiegła za mną i trzymała mi włosy, wyrzygałam chyba wszystko co zjadłam w ciągu dwóch dni
Wstałam przepłukałam usta przy umywalce a potem Hailie pomogła mi dojść do kanapy
-ostatnio zaniedbałyśmy przyjaźń, to co ty na to żeby zrobić sobie taki dzień tylko we dwie? - spytałam
-super pomysł! - wykrzyczała podekscytowana
-Oki to w sobotę bo jutro nie moge - (jest czwartek)
-okej, już nie mogę się doczekać
Plotkowałyśmy sobie aż drzwi rezydencji się otworzyły od razu podbiegł do mnie Tony
-jak się czujesz? Chcesz herbatki? Zimno ci?
-możesz mi przynieść herbatki strasznie mnie brzuch boli i zimno mi
-Shane zrób herbatę i przynieś termofor, Hailie kocyk i przytulasy - rozkazkazał Tony i oboje siedzieli obok mnie tak że nie mogłam się ruszyć
Po chwili przyszedł Shane z termoforkiem i herbatką, dał mi termoforek a herbatkę położył na stole naprzeciwko mnie i też się do nas przytulił od strony Halinki.
Siedzieliśmy tak wszyscy razem a w tle leciał jakiś serial który wybrała Halinka ale nie obchodzili mnie on zbytnio bo właśnie uświadomiłam sobie że kocham tych ludzi i nie wyobrażam sobie bez nich życia.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Dzisiaj trochę nudny rozdział bo nie mam weny
420 słów
Buziaczki😘