prolog

5.3K 152 8
                                    

Trudno jest pogodzić się z faktem, że bliska ci osoba odchodzi bez żadnego słowa. Jednak trzeba się zebrać i pójść dalej, przynajmniej tak powtarzała mi moja babcia. Potrzebowałam pięciu lat żeby zebrać się w kupę i ruszyć dalej. Pustka jest nieodłącznym elementem mojego serca, ale coraz bardziej o niej zapominam. 

Rodzice mówią, że nie wiedzą co się z nim stało, ale widziałam po nich, że kłamali. Piękne kłamstwa wychodziły z ich ust, a ja powoli zaczynałam im wierzyć.

Nie dzieliłam się swoimi problemami z ludźmi, starałam się radzić sobie sama. Niby przez tyle lat powinnam o tobie zapomnieć. To dlaczego od sześciu lat widzę twoją zapłakaną twarz?

Nie zasługiwałeś na taki los, pragnęłam cię chronić przez każdym złem tego świata. Jednak ty zniknąłeś z dnia na dzień, a ślad po tobie zaginął.

Szukałam, płakałam i cierpiałam, aż nagle przyszło mi stanąć z tobą twarz w twarz...

Prawda zawsze wyjdzie na jaw.

Możesz zmienić moje życie w istny popiół, ale wierzę ci, że nie jesteś w stanie mnie skrzywdzić.

Ty się zmieniłeś. Ja się zmieniłam.

Uchyl mi rąbka swojego życia, a ja z chęcią do niego wtargnę...



JLQalive

No witam :)

zostawcie gwiazdkę!!





A long way to the finish lineWhere stories live. Discover now