[6] Helpless

2.4K 325 181
                                    


[JIMIN]

- Kurwa – mówię stojąc przed drzwiami Yoongiego.

Nie sądziłem, że mieszka w jednym z najbardziej zdzwaciałych obszarów. Bywałem tutaj często z powodu mojego treningu i dziękiwałem Bogu, że tu nie mieszkam. Tyle z tego mam.

Sam dom jest całkowicie stary i trzeba by go odnowić...Być może nawet i powinien zostać zburzony. Co więcej, jest bardzo stęchły, a apartamenty wydają się małe.

Miejmy już to za sobą.

Otwieram drzwi i uderza we mnie zapach papierosów. Czy Yoongi pali? Na podłodze dodatkowo zauważam kurtki i buty.

Najwyraźniej nie myśli dużo o porządku. OK. Idę korytarzem i otwieram drzwi do... Naprawdę nędznego salonu. Moje serce zatrzymuję się, kiedy to widzę kobietę o długich, czarnych włosach leżącą na ziemi. Czy to jest matka Yoongiego?

O, jasna cholera.

- Halo!? Halo?! – krzyczę w panice i potrząsam nią.

- Bądź cicho – mamrocze tylko.

Podnoszę ją do góry, co wcale nie jest proste będąc w ciele Yoona, i umiejscawiam ją na sofie.

- Co się stało? – pytam właśnie ją, bo nie mam zielonego pojęcia, co tutaj się dzieje.

- Jestem zmęczona – odpowiada, zamykając oczy.

Kurna, to nie jest normalne. Powinienem zadzwonić do szpitala?

Wchodzę do następnego pokoju, który najwyraźniej jest tym, który należy do Yoongiego i wyciągam telefon z kieszeni kurtki. Najpierw powinienem zadzwonić do tego chłopaka. Na szczęście byliśmy wystarczająco trzeźwi, jeśli tak można by to nazwać, i sprytni, aby wymienić się numerami telefonów.

Kiedy odbiera, natychmiast krzyczę – YOONGI TWOJA MAMA LEŻY NA ZIEMI, MYŚLĘ ŻE JEST CHORA, CO POWINIENEM ZROBIĆ?!

- Wow, najpierw to ty się uspokój, po drugie powiedziałem ci, żebyś ją ignorował.

- JAK MAM NIBY TO ZROBIĆ?!

- Ona zawsze taka jest, Jimin.

- JAKA?! – pytam histerycznie wciąż krzycząc.

- PIJANA! – odkrzykuje mi.

- Ona jest tylko pijana, dlaczego... Więc... Dlaczego o tej godzinie i...

- Nie przeszkadzaj jej, posprzątaj salon, zostaw ją w spokoju.

- Ale... - zaczynam.

- Słuchaj się mnie, do cholery – mówi Yoongi i odkłada słuchawkę.

Wow, tutaj naprawdę jest coś nie tak. Jego mama leży pijana na podłodze, a on... Dlaczego do diabła jego to nie obchodzi? Czy on nic nie robi dla swojej mamy? Czy on się w ogóle o nią martwi?

Jestem tu tylko kilka minut i już nie rozumiem tego świata. Rzucam się na łóżko Yoongiego, nawet nie nakrył go kocem. Ściana jest pełna zadrapań i wszędzie są rzeczy na podłodze. Naprzeciwko znajduje się tylko jedna szafa, na więcej nawet nie byłoby tutaj miejsca. Naprawdę zastanawiam się, jak on może żyć w ten sposób.

Chociaż staram się zrelaksować, nie mogę. Nie mogę uwolnić się od widoku matki Yoongiego. W końcu jest teraz moją mamą, więc powinienem się nią zaopiekować, prawda?

Wstaję i wślizguję się z powrotem do salonu.

Jeśli przyjrzysz się uważnie, zauważysz, że wszędzie walają się puste butelki po soju. Kobieta nadal leży nieruchomo na kanapie, ale tym razem cicho chrapie. Przynajmniej wiem, że żyje.

Body Swap | yoonmin ✔Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ