[YOONGI]
Gdzie ja jestem?
Kiedy otwieram oczy, znów znajduję się w dziwnym miejscu.
Potrzebuję kilku sekund, aby uzyskać wyraźny widok, a potem rozpoznaję szpital, w którym zostałem przyjęty po wypadku.
Szpital, od którego wszystko się zaczęło.
Zaraz...
Gdzie jest Jimin?
Wspomnienia powoli gromadzą się w mojej głowie.
Upadł, więc musi gdzieś tu być.
Wyskakuję z łóżka i idę do drzwi.
W tym samym czasie wzorkiem spoglądam na tabliczkę z nazwiskiem przyczepioną do mojego szpitalnego łóżka.
Min Yoongi.
Naprawdę tak tam pisze?! Nie mogę w to uwierzyć. Podekscytowany biegnę do łazienki i wpatruję się w lustro. Patrzę na moje potargane czerwonobrązowe włosy, wąskie oczy i usta. Znów jestem sobą.
Po tym wszystkim, co przeżyłem jako Park Jimin; nie mogę w to wierzyć. Czuję się jakbym śnił, ale to jest prawdziwe. Jestem pewien.
Muszę znaleźć Jimina.
W szpitalnych ubraniach biegnę po korytarzu w poszukiwaniu pielęgniarki.
- Czy wiesz w jakim pokoju przebywa pacjent o imieniu Park Jimin? – pytam podekscytowany.
- Pokój 409 – odpowiada zirytowana, ale mnie to nie obchodzi.
Nie jest daleko ode mnie, wiec biegnę tak szybko jak tylko mogę w kierunku jego pokoju.
Kiedy podbiegam tam zdyszany znajoma sylwetka pojawia się przed drzwiami.
To pani Park, ale jednocześnie moja rodzicielka.
- Dlaczego tak się śpieszysz? – chce wiedzieć.
- Czy z Jiminem w porządku? Musze go zobaczyć – odpowiadam bez tchu.
- Tak, jest w porządku, powinniśmy porozmawiać.
- O czym?
Właściwie to nie chcę słyszeć o tej kobiecie. Może i mnie urodziła, ale przez wiele lat nie była moją mamą. Bycie z nią sam na sam sprawia, że czuję już mocno zdenerwowany i agresywny.
- O Jiminie – odpowiada.
Może powinienem przynajmniej posłuchać, co ma do powiedzenia.
- W porządku – mówię, podążając za nią.
Miejmy już to za sobą.
Idziemy do jakieś kafeterii i siadamy przy pustym stole.
Na szczęście nie wiele się tutaj dzieje.
- Chcesz coś wypić?
- Nie, po-porostu powiedz mi czego chcesz – odpowiadam z irytacją. Jestem pewien, że to nie może być nic dobrego.
- Więc... to co się dowiedziałeś, musi być dla ciebie straszne. Masz dobry powód, żeby mnie nienawidzić, mogę to zrozumieć. Musisz tylko wiedzieć, że ja cię nie nienawidziłam. Ba, kochałam cię i zrobiłam to, bo nie mogłam znieść widoku, jak umierasz – wyjaśnia z mokrymi oczami.
Yoongi bądź silny. Nie daj się nabrać.
Jak bardzo to jest zaawansowane wiesz? – chce wiedzieć.
ESTÁS LEYENDO
Body Swap | yoonmin ✔
FanficWłaściwie Yoongi i Jimin nie są tym, co można by nazwać mianem dobrych przyjaciół. Jimin jest popularny w szkole i zawsze w dobrym humorze, podczas gdy Yoongi nie szczególnie interesuje się innymi i często bywa zły. Ich los zmienia się, gdy biorą ud...