*Rozdział 2*

32.1K 752 252
                                    


Wczoraj wieczorem już nie dostałam SMS od nieznajomego. Jest godzina ósma, więc mam dwie godziny, aby się się ubrać zjeść śniadanie i pojechać na sesję. Dzisiaj mam sesję  do magazynu Elle . 

Chociaż sama nie wiem czy faktycznie będę miała sesję z strojami kąpielowymi. Jadłam właśnie śniadanie gdy dostałam SMS od agencji. 

Agencja Fotomodelek :  Masz dzisiaj tylko dwie sesje do dwóch magazynów a są to magazyny Elle oraz Estremo . Sesja o 9.45 do zobaczenia !

No więc muszę się już zbierać, bo jest 9.10, a do agencji jadę jakieś 20 minut no i jeszcze makijażystka oraz muszę ubrać przygotowane stroje na sesje . 


3 godziny później 

Po trzech godzinach na sesji jestem wykończona, a jak pomyślę jakie obowiązki ma Alice to się nie dziwie jak ostatnio po 19 już spała . Jestem już ubrana w swoje ciuchy i mam zamiar wychodzić gdy nagle słyszę swoje imię .

- Lily ! - woła mnie sekretarka, która zajmuje się wysyłką zdjęć do magazynów i innych takich rzeczy - Lily,poczekaj muszę ci coś powiedzieć 

- O co chodzi Ana ? - zapytałam 

- Pamiętasz twoja ostatnia sesje ? - również zapytała 

- No tak to była sesja dla Victoria Secret  - odpowiedziałam 

- Jakiś przystojny facet ją kupił całą - powiedziała spokojnie 

- Co całą sesje po co ? - zapytałam

- Tego nie wiem nawet się nie przedstawił, bo jak on to powiedział , że na pewno będziesz chciała wiedzieć kto to i w ogóle 

- Aa dzięki za info, a teraz sorki muszę jechać jeszcze na zakupy 

- Okej do zobaczenia 

Naprawdę jestem ciekawa kto kupił całą tą sesje i po co . A co jeśli to jest ten koleś, co do mnie pisał, o dziwo dziś nie dostałam jeszcze żadnego SMS to jest dziwnie, a zresztą nie ważne jadę na te zakupy. 

Godzina później

Jestem już po zakupach . Parkuję samochód na podjeździe i biorę zakupy z zamiarem ich rozpakowania i ułożenia na swoje miejsce. Po rozłożeniu zakupów usiadłam na kanapę w salonie i postanowiłam coś porobić. A  z racji tego, że nie miałam już zbytnio chęci na przeglądanie mojego telefonu zaczęłam oglądać telewizję. 

Oglądam właśnie  " Policjantki i Policjanci " gdy dostaję SMS . Jestem pewna, że to z agencji ale moja pewność mija gdy tylko spoglądam na wyświetlacz telefonu . 

Od Nieznany numer :  Witaj kochanie jak ci mija dzień ? 

Do Nieznany numer : Ehh dobrze, a tobie ( nie mów do mnie kochanie )

Od Nieznany numer : Bardzo dobrze, wiesz wiem już gdzie pracujesz i jestem trochę zazdrosny lepiej, by było jakbyś tam nie pracowała ( i tak będę mówił Kochanie )

Do Nieznany numer :  Skąd to wiesz ? I niby czemu jesteś zazdrosny i dlaczego nie miałabym tam pracować ?

Od Nieznany numer : Mam swoich ludzi, a zazdrosny jestem bo widzą cie w bieliźnie nie masz tam pracować,  ponieważ już niedługo się spotkamy i mi nie uciekniesz.

Do Nieznany numer : Czyli to ty kupiłeś całą sesje z bielizną od Victoria Secret ? Po co ci ona ?

Od Nieznany numer : Owszem to ja kupiłem całą tą sesję, a potrzebna mi jest abym mógł patrzeć na twoje ciało gdy jeszcze cie nie ma obok mnie. 

Do Nieznany numer : Jesteś walnięty nigdy nie będę twoja !

Od Nieznany numer :  Oj będziesz i to już jutro do zobaczenia Kochanie 

Po ostatnim SMS zamarłam  ten koleś chce mnie porwać ?! Boże i co ja zrobię ? Lily Smith przywołuje cie do porządku ! Skarciłam samą siebie w myślach. Bądź silna nic ci się nie stanie jesteś bezpieczna. Z tą świadomością zasnęłam.

****

17.10.18

Porwana przez GangsteraNơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ