P.o.v. Lily
Po rozmowie z Mia lepiej się czułam, przyniosła mi maść na złagodzenie obrzęków i siniaków. Postanowiłam razem z Mia, że jutro rano ona mi przyniesie śniadanie do pokoju, bo nie mam zamiaru patrzeć na Marcus'a. Wzięłam swój telefon do ręki i zobaczyłam dwa nie odebrane połączenia od Alice czyli jednak żyje jakie szczęście. Od razu postanowiłam do niej oddzwonić i powiedzieć to co musi wiedzieć, ale nie powiem jej ze zostałam porwana wymyślę coś .
Pierwszy sygnał... drugi sygnał ... trzeci sygnał ... i jest odebrała
- Halo Lily ?
- Tak to ja przepraszam za tą nagłą wyprowadzkę, ale stwierdziłam że tak będzie najlepiej
- Najlepiej ciekawe dla kogo ?! - oho zdenerwowana jest i to bardzo
- Wybacz mi, ale ja musiałam miałam powód, aby się wyprowadzić i spokojnie ty nie byłaś tym powodem
- Przynajmniej to jest dobre, a dlaczego nie chodziłaś do pracy jak się wyprowadziłaś
- No, bo nie miałam żadnej sesji, a jak już miałam to ciebie nie było
- Aaa no mnie nie było, bo byłam chora - i teraz sobie uświadomiłam że ona może być w pracy
- A ja tobie nie przeszkadzam ?
- Nie, a czemu .. spokojnie nie jestem w pracy mam ostatni dzień chorobowego
- Aa rozumiem, a jak u Lucy i Nicole
- Wszystko w porządku tylko też chciałyby wiedzieć co się z tobą dzieje
- Powiedz im że się wyprowadziłam i wszystko w porządku nie muszą się martwić
- Ale na pewno jest u ciebie wszystko w porządku nikt cię nie porwał - w tym momencie zamilkłam .. no właśnie Alice ktoś mnie porwał, ale nie będziesz wiedziała tej rzeczy bo, będziesz się nie potrzebnie zamartwiać
- Nie spokojnie przeprowadziłam się do mojej starej koleżanki Mi , która spodziewa się dziecka
- Rozumiem, a masz już kogoś
- Nie, a jak u was z facetami
- U mnie jest super u dziewczyn z tego co wiem to też
- Bardzo się ciesze, a teraz wybacz muszę kończyć
- A Lily poczekaj z tego co wiem jutro masz sesje o 12.00
- Ooo a z czym ta sesja ?
- Do magazynów
- Spoko będę na pewno
- Ja też może spotkamy się na kawie jutro we czwórkę
- Nie wiem czy dam rade miałam pomóc Mi w wyborze farby na ściany pokoju dla dziecka
- No okej .. to pa
- Pa
Koniec połączenia
Tak wiem zraniłam je, ale ja tak nie mogę będę musiała dobrze ukryć te siniaki mimo tego, że nie są bardzo widoczne. No i jutro też pierwszy raz będę musiała poprosić Tom'a, aby mnie odwiózł do pracy i poczekał na mnie. Czyli teraz napisz do tego cioty, aby poprosił go by się wstawił o 11.30.
Do Marcus : Piszę tylko ze względu na to, że chciałabym, aby Tom odwiózł mnie jutro do pracy mam sesje dla twojej wiadomości i poczekał na mnie
![](https://img.wattpad.com/cover/159069700-288-k956802.jpg)
BINABASA MO ANG
Porwana przez Gangstera
Teen FictionLily była samotną 20-latką... No może nie samotną ale na pewno była inna niż wszystkie puste laski na które zawsze patrzyła z pogardą. Nie miała chłopaka. Odpowiadało jej to iż na razie jest sama. Była inna niż wszystkie nie patrzyła tylko na wygląd...