3 miesiące później
Tak od miesiąca mały Chrystian ( jeśli pomyliłam imię to sorki proszę napisać mi w kom takie jakie powinno być jeśli zrobiłam pomyłkę) jest już z nami . Ja z Marcus'em nadal jesteśmy razem pomimo naszych kłótni które ostatnio były. Nie powiem jedna kłótnia była taka, że tydzień się nie odzywaliśmy do siebie . Nie będę wspominać o co poszło bo nie warto.
Leże właśnie z Chrystianem u mnie w sypialni ponieważ Mia razem z Josh'em wyjechali do spa . Marcus pojechał na jakieś spotkanie i z tego co mi wiadomo ma nie długo wrócić . Wzięłam laptopa z szafki nocnej i zaczęłam przeglądać wszystkie zdjęcia z moich sesji . Nie to że już tam nie pracuję, ale mam o jedną mniej sesje, bo jeden magazyn splajtował.
Jakie to dziecko jest słodkie może z Marcus'em też się skuszę . Musiałabym z nim o tym porozmawiać .
Do Marcus'a : Kochanie kiedy będziesz musimy porozmawiać ?
Napisałam do niego SMS włożyłam go do tylnej kieszeni spodni i zaczęłam przyglądać się Chrystianowi. On na prawdę słodko wygląda taka mała kruszynka .
- Już jestem - powiedział Marcus na co ja się na niego spojrzałam
- To dobrze - odpowiedziałam
- O czym chcesz rozmawiać - powiedział i usiadł na łóżku
- A może najpierw byś się przywitał ? - zapytałam na co on przysunął się jeszcze bliżej uważając na Chrystiana i mnie pocałował
- Więc ? - zapytał
- No więc kiedy Mia z Josh'em wracają - znowu zapytałam
- Jutro - powiedział
- Okej, bo wiesz jak tak dzisiaj zajmuję się Chrystianem to naszła mnie pewna myśl - powiedziałam patrząc na niego
- Odnośnie czego ?
- Odnośnie dziecka - powiedziałam i nadal na niego patrzę jego mina nie wyraża nic
Brawo Lily , nie mogłaś na spokojnie mu tego powiedzieć jutro jak wróci Mia z Josh'em - odezwała się moja podświadomość
- Powiesz coś ? - zapytałam, ponieważ za długo trwała ta cisza i jak na zawołanie Chrystian się obudził, a teraz jest pora aby go nakarmić więc wzięłam go na ręce i dodałam -porozmawiamy później
Nie wiem co się z nim dzieje przecież obydwoje doszliśmy do wniosku, że dziecko będziemy mieli w późniejszym czasie, a teraz co ? Może faktycznie za szybko . Przygotowałam mleko dla Chrystiana i zaczęłam je mu podawać, gdy poczułam wibracje w tylnej kieszeni . Wyjęłam telefon, a moim oczom ukazało się zdjęcie Mi .
- Hej Mia coś się stało ? - zapytałam
- Nie dzwonię, aby sprawdzić co z moim dzieckiem
- Właśnie nie dawno się obudził i go karmię
- Czyli jest grzeczny
- Tak, Mia możesz teraz porozmawiać ze mną, ale tak dłużej
- No mogę, a coś się stało
- No, bo dzisiaj jak się zajmowałam Chrystianem to poczułam uczucie nie wiem jak ci to opisać po prostu chce mieć dziecko
- Rozmawiałaś z nim ? - zapytała
- No tak, ale on nic nie powiedział w dodatku jego mina nic nie wyrażała, co ja mam teraz zrobić na prawdę chce mieć z nim dziecko
![](https://img.wattpad.com/cover/159069700-288-k956802.jpg)
YOU ARE READING
Porwana przez Gangstera
Teen FictionLily była samotną 20-latką... No może nie samotną ale na pewno była inna niż wszystkie puste laski na które zawsze patrzyła z pogardą. Nie miała chłopaka. Odpowiadało jej to iż na razie jest sama. Była inna niż wszystkie nie patrzyła tylko na wygląd...