Pov. Lily
Bądź silna nic ci się nie stanie jesteś bezpieczna. Z tą świadomością zasnęłam.
Następnego dnia
Po tym jak zasnęłam z świadomością, że jestem bezpieczna obudziłam się w całkiem innym miejscu i nie była to kanapa w salonie. Chwileczkę ... gdzie ja jestem, bo to na pewno nie jest mieszkanie moje i Alice. Zaczęłam się nerwowo rozglądać po pomieszczeniu był to jakiś pokój, a dokładnie miał beżowe ściany i był urządzony w tym samym stylu, co mój pokój jak jeszcze mieszkałam z Alice. Chociaż i tak mój pokój był ładniejszy, bo to ja go urządzałam.
Siedziałam na dwu osobowym łóżku nadal się rozglądając. Jak podeszłam do okna miałam wspaniały widok na ogród, na ścianie wisiały zdjęcia...... chwila to są moje zdjęcia z sesji dla Victoria Secret . Czyli jednak on mnie porwał, a ja łudziłam się. że jestem bezpieczna. Zauważyłam 2 pary drzwi więc poszłam sprawdzić co i jak no bo jak już tu jestem to trochę pozwiedzam pokój, bo nie ukrywam jestem trochę ciekawska. Pierwsza para drzwi prowadziła do łazienki biało-szarej gdzie była ogromna wanna .
No nie powiem łazienka jest po prostu piękna taka jaką bym chciała mieć w swoim mieszkaniu razem z Alice. Następne drzwi prowadziły do garderoby gdzie była między innymi moja bielizna i moje ciuchy..... nie no teraz to są chyba żarty wszystkie moje staniki oraz majtki nawet znalazła się tutaj jakaś koronkowa bielizna w dodatku są tu moje ciuchy dosłownie wszystkie. Wychodząc z garderoby zauważyłam iż nie daleko od okna jest toaletka wraz kilkoma rzeczami.
YOU ARE READING
Porwana przez Gangstera
Teen FictionLily była samotną 20-latką... No może nie samotną ale na pewno była inna niż wszystkie puste laski na które zawsze patrzyła z pogardą. Nie miała chłopaka. Odpowiadało jej to iż na razie jest sama. Była inna niż wszystkie nie patrzyła tylko na wygląd...