64

976 126 19
                                    

- I co my będziemy tutaj robić?

- Leżeć na ziemi i patrzeć w niebo.

- Chyba się przesłyszałem. Tylko po to przerwałeś mi naukę?

- Niebo jest dzisiaj bezchmurne, idealne na obserwację gwiazd. Zawsze oglądam je sam, chciałem w końcu podzielić się ich pięknem z kimś wyjątkowym.

- Tym kimś wyjątkowym jestem ja?

- Tak. Kładź się.

Serce Hyucka zatrzymało się na parę sekund. Mark właśnie powiedział, że jest dla niego wyjątkowy. Uśmiechnął się delikatnie i ułożył swoje drobne ciało na zimnej trawie. Chwilę później obok znalazł się również starszy. Ich ramiona stykały się ze sobą, podczas gdy wzrok obojga wlepiony był w nocny nieboskłon.  

- Widzisz to skupisko gwiazd, o tutaj?

- Widzę.

- To gwiazdozbiór Łabędzia.

- Ładny.

- Kojarzy mi się z tobą.

- Dlaczego?

- Nie wiem. Za każdym razem, gdy na niego patrzę, to myślę o tobie.

Właśnie w tym momencie Mark złapał delikatną dłoń młodszego, oczy Donghyucka wypełniły się słonymi łzami, a ich serca zaczęły bić szybciej.

- Zależy mi na tobie.

gestures ➵ markhyuckOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz