○• 5 •○

2.1K 106 245
                                    

– Urocza buba z Ciebie– szepnął Minho i dalej poszedł spać.

Każdy obudził się rano. Jako pierwszy obudził się Felix bo on jako jedyny budzi się wcześnie bez pomocy budzika. Kiedy tylko skapnął się, że spał na kolanach Changbina to odskoczył jak od ognia. Obudził go wraz z Jeonginem i Hyunjinem.

– Patrzcie na Hana i Minho. Wyglądają tak uroczo– powiedział Felix i pokazał ma nas.

Patrzyli tak chyba z 5 minut, aż w końcu Felix postanowił nas obudzić. Pierwszy obudziłem się ja, a drugi Minho. Gdy zobaczyłem, że jestem przytulony do Minho to odskoczyłem na drugi koniec łóżka i nawet z niego spadłem. Każdy się zaśmiał, a ja wstałem u złapałem się za bolący tyłek.
I co się tak śmiejecie? Teraz mnie dupa boli.

– To nie jest śmieszne..– powiedziałem zaspany.
– Jak na pobudkę to była bardzo nieprzyjemna, z resztą jak mój sen...– szepnąłem mając nadzieję, że nikt nie usłyszy ostatniej wypowiedzi.

– Co ci się śniło?– zapytał Minho i wstał z łóżka.

Ja za to zamilczałem i stanąłem w miejscu, w ogóle się nie ruszając. Moje sny są czasem naprawdę dziwne i zastanawiam się czemu ja jeszcze nie udałem się z tym do psychologa.

– Halo, ziemia do Hana. Co ci się śniło?– powiedział Minho, a w mojej głowie pojawił się obraz mojego snu.

– S-Szybciej Minho, s-szybciej...

Moją twarz pokryły rumieńce.

– Nic takiego..– wyszedłem z pokoju i poszedłem do łazienki.
Gorszego snu to chyba nie mogłem mieć...

Przepłukałem swoją twarz zimną wodą. Usłyszałem, że ktoś puka do drzwi.

– Han, to ja Lix. Mogę wejść?– spytał Felix pukając do drzwi.

– Tak– odpowiedziałem po chwili.

Lix otworzył drzwi i zamknął je za sobą.

– Co się stało? Jak bardzo zły miałeś ten sen?

– Bardzo zły. Ty już wiesz o co chodzi.

– Niech zgadne, znowu śnił ci się Minho, tak?

– Tak ale było gorzej..

– Czy w twoim śnie wy się... powiedz mi, że nie.

– Tak– spojrzałem na niego zmartwiony. Nie chciałem tego wszystkiego ponownie.

– Ty wiesz co to znaczy. Nie może to się dziać ponownie– złapał mnie za ramiona.

– Ale się dzieje. Wiem, że to ponownie będzie błędne uczucie, znowu będzie nieodwzajemnione. Problem jest w tym, że to się dzieje ponownie, a ty dobrze wiesz, że ja już w miłość nie wierze. Nawet w zauroczenie.

– Wiem. To w takim razie co się z Tobą dzieje? Ty weź się z tym udaj do psychologa albo po prostu idź do lekarza. Może to przez te twoje problemy zdrowotne.

– Nie zwalaj tego na mój organizm, okej?– już byłem trochę poddenerwowany.

– Ok, przepraszam. Ale teraz to ja prawdę mówie. Nie przemęczałeś się ani nic, a zaczynasz oddychać o wiele szybciej– przybliżył swoje ucho do mojej klatki piersiowej.
– A twoje serce bije jak szalone. Niestety, to znowu się dzieje i, żeby przestało to Minho musi ci złamać serce, a wiemy dobrze, że tego nie zrobi bo prędzej on sam dostanie załamania nerwowego.

– Dobrze wiem co musi się stać. To wszystko dzieje się za szybko. Czemu moje uczucia tak szybko się uaktywniają i zawsze są fałszywe?– zapytałem samego siebie.
Do dupy z tym życiem. Wszystko się na siebie napycha i wychodzi gówno. Jak zawsze..

《Crazy Love》[Minsung]Où les histoires vivent. Découvrez maintenant