○• 9 •○

1.8K 108 38
                                    

Następnego tygodnia nareszcie mogłem ruszyć się z łóżka. Obudziłem się na dźwięk budzika. Wstałem normalnie, przeciągnąłem się i wstałem z łóżka. Na moich stopach już nie było strupów tylko blizny, więc aż tak bardzo mnie to nie bolało. Ruszyłem do łazienki i ogarnąłem się. Nie zajęło mi to aż tak długo, zaledwie kilka minut.

Podczas porannej toalety ciągle myslałem o pierwszym dniu w szkole po chyba trzech tygodniach. Jestem ciekawy reakcji nauczycieli. Pewnie będą pytać czemu mnie nie było i będą chcieli usprawiedliwienia od rodziców. I w tym jest haczyk. Jak mam powiedzieć mojemu ojcu, że moja wychowawczyni chce usprawiedliwienie? Nie da mi go. Dobra, jakoś przeżyje.

Właśnie zdałem sobie sprawę, że nie tylko ominąłem przedstawienie projektu to jeszcze ten występ zapoznawczy. Super.

<°•°>

Wyszedłem z domu. Powoli udałem się do szkoły z słuchawkami w uszach. Szedłem spokojnie i bez pośpiechu. Pierwsza była historia, więc nie śpieszyło mi się za bardzo.

Przed szkolną bramą zobaczyłem znaną mi grupkę uczniów. Innie, Minho, Lix, karzeł i wielkolud, aż się uśmiechnąłem. Podszedłem bliżej i się z nimi przywitałem. Chwilę tak gadaliśmy i weszliśmy do środka budynku. Każdy zmienił obuwie i poszliśmy na odpowiednie piętro.

– Ej słuchajcie– podszedł do nas Bang Chan. Trochę zdyszany ale mam nadzieję, że to nie jest nic ważnego.

– No, słuchamy– powiedział Innie.

– Robię impreze dziś wieczorem. Moi rodzice wyjechali i mam pustą chate, trzeba to wykorzystać. Więc zapraszam całą klasę i równoległą dziś o 19 u mnie. Tu macie adres, zapraszam– dał nam kartki z adresem i swoim numerem telefonu. Odszedł najprawdopodobniej szukając innych.

– Idziemy?– zapytał Hyun.

– Raczej tak. Han?– zapytał mnie Lix.

– No spoko. Możemy iść– uśmiechnąłem się delikatnie do chłopaków.

Zauważyłem, że Minho jakoś nie reagował na to dobrze. Wyglądał na zmartwionego albo zaniepokojonego.
Czemu się nie cieszysz? Lubisz imprezy.

Zadzwonił dzwonek na lekcje. Przyszedł nauczyciel, a my zajeliśmy swoje miejsca. Lekcja trochę się dłużyła ale nie aż tak bardzo. Teraz siedziałem z Jeonginem. Była chemia, więc oboje uważaliśmy, a kiedy zrobiliśmy zadania to rozmawialiśmy.

– Ej, zauważyłeś, że Minho jakoś inaczej zareagował na tą impreze?– zapytałem Jeongina oczekujęc odpowiedzi. Byłem bardzo ciekawy jaki był powód jego zmartwienia/zaniepokojenia.

– Trochę. Zauważyłem, że noe zareagował jakoś ekstra tylko obojętnie. Chwila.. on przecież lubi imprezy bo lubi się wygłupiać– zauważyłem, że Innie zaczął rozmyślać.

– No właśnie. Pierwszy raz to widzę. Ale chyba spodziewam się powodu...– powiedziałem to cicho, żeby Innie mnie nie wypytywał. Lecz chyba to usłyszał.

W drugiej klasie na balu karnawałowym Minho zaprowadził mnie w kąt sali. Niby nic takiego ale trzymaliśmy się za ręce i w ogóle byliśmy blisko siebie. Wtedy byłem bardzo szczęśliwy.

Minho pewnie zareagował tak teraz bo możliwe będzie to, że ta sytuacja może się powtórzyć w podobny sposób. W sumie gdybym sobie o tym przypomniał wcześniej to też bym się trochę zaniepokoił i zawstydził.

《Crazy Love》[Minsung]Where stories live. Discover now