○• 26 •○

1.4K 76 24
                                    

[POV FELIX]

— Wytłumaczysz mi może dlaczego tak napisałeś na grupie?— powiedziałem do Changbina z lekko czerwonymi policzkami. Chciałem od niego wyjaśnienia, bo trochę mnie to zdziwiło. Tak na luzie napisał, że nasz związek może być realny.

— Nie widzisz nic? Naprawdę niczego nie widzisz? Ty chyba serio mnie nie widzisz— Bin trochę posmutniał.
I już coś zjebałem...

— Changbin, ja naprawdę nie wiem o co ci chodzi..— aż sam posmutniałem. Przykry był widok smutnego Bina.

— Podpowiem ci. Kiedy przyszła ta suka do Jisunga i Minho to przecież cie zapytała czy pójdziesz z nią do kina. I tutaj wkroczyłem ja, powiedziałem, że nigdzie nie idziesz. Starałem się być cały czas przy tobie, ale rzadko mi się to udawało przez Hwanga. Powinieneś już się domyślić o co mi chodzi— po tym co powiedział to ostatni raz na mnie spojrzał i wyszedł z mojego domu. Teraz wszystko rozumiem.
Boże.. jakim ja jestem debilem...

Pobiegłem do swojego pokoju i chwyciłem telefon. Wybrałem numer do Jisunga i włączyłem go na głośno mówiący.

Halo? Felix, nie mam teraz czasu na rozmowy. Pakuje się— powiedział Jisung z drugiej strony.

— Wiem wiem ale muszę z tobą pogadać. To ważne— odpowiedziałem i zacząłem tuptać po pokoju.

Skoro mówisz, że to ważne to słucham— odparł Han.

— Już rozumiem czemu Changin się tak dziwnie zachowywał. Wiesz czemu?— szybciej tuptałem po pokoju.

Skąd mam to wiedzieć?— zapytał Jisung.

— Bo on się we mnie buja, kumasz to?!— praktycznie pisnąłem. Byłem bardzo podekscytowany. On odwzajemnia moje uczucia, o których nawet nie wie.

Gratki stary. To tyle?

— Jisung!!! Co mam zrobić?! Ty masz chłopaka, więc się znasz, a ja nie— może trochę za bardzo się przejąłem.

Po pierwsze to się nie przejmuj. Jeśli ci powiedział, albo próbował ci to jakoś przekazać to znaczy, że możesz mu to na spokojnie powiedzieć. Wtedy może i nawet zaproponuje ci związek— powiedział Han i się uspokoiłem. Jeśli on tak mówi to znaczy, że może to się udać.

— Może i masz racje.

Ja zawsze mam racje— zaśmiał się cicho.

— Nie zawsze. Dobra, ty się tam dalej pakuj, a ja idę go Changbina. Nara

Ta, pa pa— po tym się rozłączyłem.

Wybiegłem z pokoju, szybko założyłem buty i wybiegłem z domu. Mniej więcej wiem gdzie Bin może być. Szybko pobiegłem w stronę parku. Nie był on zbyt daleko, więc szybko tam dotarłem. Zatrzymałem się by wziąć parę głębszych wdechów i rozpocząłem szukanie Bina.
Obiecuje ci, że jeszcze dziś wyznam ci miłość...

<°•°>

— To są jakieś żarty?!— krzyknąłem na cały park. Szukałem Changbina w parku jakieś dwie godziny i go nie było. Dobrze wiem, że tu przebywa połowę swojego dnia w dni wole lub po szkole.

— Kogo szukasz?— za mną stanął jakiś chłopak. Głos był mi dobrze znany. Odwróciłem się i spojrzałem na chłopaka.

— Wiedziałem, że to ty. Changbin, szukałem cie, a ty tak z dupy się pojawiasz. Chciałem ci coś powiedzieć..— zawstydziłem się trochę i spojrzałem w dół.

— Słucham— uśmiechnął się delikatnie Bin.

— Bo.. dziś mi chciałeś przekazać, że mnie kochasz. Ja.. ja ciebie też..— zarumieniłem się bardzo. Na twarzy Changbina pojawił się większy uśmiech.
— Chciałem ci to powiedzieć już wcześniej ale się bałem, że mnie odrzucisz.. teraz już–— nie dokończyłem bo Changbin mi przerwał. Moje policzki stanęły w ogniu. Nie spodziewałem się tego, że Bin mnie pocałuje.
Ojezuojezuojezuojezu

— Za dużo mówisz. Musiałem cie jakoś uciszyć, bo byś dalej gadał. Tak przy okazji, ślicznie się rumienisz— powiedział Changbin, na co się uśmiechnąłem.
— I zadam ci jedno pytanie. Chcesz może zostać moim komarem?— zapytał lekko zawstydzony.

Na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Przytuliłem mocno chłopaka ze szczęścia.

— Tak tak tak tak— schowałem twarz w zagłębieniu jego szyi. Byłem w tym momencie bardzo szczęśliwy.

— Kocham cie, Lixie.

— Ja ciebie też, Binnie.

To jest najszczęśliwszy dzień w moim życiu.

●♡•♡●

Kompletnie nie miałam pomysłu na ten rozdział. Nawet nie wiedziałam jaką tu dać piosenke. Tak o wzięłam pierwszą lepszą
Myślę, że wam się to spodobało.

~ Pa paa ~

《Crazy Love》[Minsung]Onde histórias criam vida. Descubra agora