"Prywtna sprawa"

62 8 3
                                    

- I co mi powiesz? - zapytałam kiedy wyszliśmy z biblioteki.

- A tobie o co chodzi? - zapytał wyraźnie zdziwiony.

- Nie wiem... Może o to że zarywasz do Aśki? - powiedziałam że złością.

- Ta... - zaśmiał się sarkastycznie - zarywam do Aśki czy po prostu jestem miły wobec kobiet?

- Tak, ale Aśce?!

- Aśka to również kobieta

- Ale wr... - zatkał mi usta ręką i wskazał oczami na drzwi do biblioteki

- To nie zmienia faktu że powinienem być dla niej miły

-...

- Właśnie... - odpowiedział.
Zrobiło mi się głupio.

- Ty mała zazdrośnico - zaczął nagle i mnie przytulił.
Nagle drzwi się otworzyły i stanął w nich Kero. Od razu odskoczyliśmy od siebie

- Nie wiedziałem że wy ten
teges ( ͡° ͜ʖ ͡°) - powiedział. Zaraz obok niego stanęła Aśka

- Czyli mówisz Kero, że wyniki testu będą dopiero jutro?

- Tak - odpowiedział

- Ok, No to pa! - powiedziała Aśka. Kero tylko się uśmiechnął i zamknął drzwi do biblioteki.

- Hania! - usłyszałam za sobą głos Ykhar. Odwróciłam się. - Miiko woła cię do Kryształowej Sali.

Posłusznie udałam się tam razem z Nevrą.

- Jestem - odpowiedziałam otwierając drzwi do sali. - Podobno mnie szukałaś.

- Tak... Miałabyś coś przeciwko, gdyby Joanna mogła spać przez jakiś czas u ciebie w pokoju?

- Emm... Nie ma jakichś innych pokoi? Na przykład te, które są zarezerwowane dla gości.

- Większość jest w trakcie remontu, a reszta czeka na remont, po ostatnim incydencie z atakiem na kwaterę. - powiedziała, chociaż wątpiłam w fakt iż wszystkie pokoje zostały zdemolowane, nie chciałam dalej w to brnąć.

- No dobrze, ale gdzie ja będę spać?

- Z tego co wiem masz kanapę
w pokoju. - ooo... Nie. Nikt nie będzie spał w mojej jedwabistej pościeli, podczas gdy ja będę sypiała na sofie. A na pewno nie Aśka.

- Tak...

- Hania mogłaby przenocować u mnie te kilka dni. - wtrącił nagle Nevra. Spojrzałam na niego z zaskoczeniem.

- ...Serio?

- No tak. Przecież jesteśmy razem.

- Możecie łaskawie ustalać tego typu sprawy prywatnie? - wtrąciła się Miiko, spojrzeliśmy na nią.

- Czyli mamy sprawę załatwioną? - zapytał Leiftan. Wyglądał na wyjątkowo zmęczonego.

- Tak. - powiedziała Miiko.
Wyszliśmy razem z Nevrą trzymając się za rękę.

- I co? - zapytała Aśka opierając się o słup. Natychmiastowo nasze ręce się rozłączyły.

- Śpisz dzisiaj u mnie

- Jak to? A gdzie ty?

- Spokojnie Wiem gdzie mam spać

- Gdzie? - kolejna Alajea

- Wiesz co, na gałęzi kurcze na wiśni.

- Emm Okej?

Zaprowadziłam Asię do mojego pokoju. Wzięłam rzeczy potrzebne mi na jutro m.i bielizna, nowe ubrania itd.

TRZY FILARY - czyli najbardziej porąbana książka z Eldaryi ツWhere stories live. Discover now