"JESTEM W STRAŻY CIENIA" i malutki wypadek

61 4 9
                                    

*Rozdział zawiera lokowanie produktu*

Idąc w stronę mojego pokoju zobaczyłam Nevrę idącego za mną.

- Czemu za mną idziesz?

- Bo tak mnie przyciągasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

- Nevra zmień dilera proszę...

- Co?

Nie odpowiadając podeszłam do drzwi Aśki... JAKIEJ AŚKI MOICH DRZWI. I zastukałam tak jak Anna do Elsy z Krainy Lodu

- Ulepimy dziś bałwana?! - Nevra skulił się jak żul leżący w zimie na ławce. - Co?

- Nic poprostu wydałaś się jak by cię skręcali na łożu tortur

- Pff... - prychnęłam - Na Ziemi jest taki fajny film i byłyśmy z Aśką fankami...

- Co to film?

- Jak książka tylko zamiast czytać oglądasz ją.

- Aaa... Nie czaje - jak zawsze Nevra, jak zawsze

- No nie ważne, wbijamy? - złapałam za klamkę

- To twój pokój więc... Tak, ale ja tu zostaję

- Niby dlaczego?

- Gdyby Joanna się przebierała.

- Od kiedy unikasz okazji do oglądania damskiego ciała? - puściłam klamkę

- Tak jakoś o - odwrócił wzrok z uśmiechem.

Ponownie złapałam i szarpnęłam za klamkę. Drzwi się otworzyły, a ja delikatnie je uchyliłam. Kiedy weszłam zobaczyłam Aśkę siedzącą w łóżku z telefonem.

- Asia, wiesz że tu nie ma prądu.

- Mam powerbank'a. - powiedziała nawet na mnie nie patrząc, odchsząknęłam.

- Ale kiedyś się rozładuje - dodałam. Aśka nic nie mówiła. Zawsze tak robiła kiedy miałam rację. Zaraz jednak odłożyła telefon.

- A jest z tobą Nevra? - zapytała z zaciekawieniem.

- Tak, stoi przed drzwiami. - powiedziałam bez emocji - Nie pamiętasz że masz dzisiaj odebrać wyniki testu straży? - szybko zmieniłam temat

- A no tak! - wyskoczyła z łóżka jak z procy. - Idziesz?

Bez słowa wyszłam się za nią.

- Ooo... Hej - popatrzyła na Nevrę.

- Cześć. - uśmiechnął się do niej.
- Jak się spało?

- Wspaniale. - niepostrzeżenie objął moją rękę swoją , a ja lekko się zarumieniłam.

- Ma jakieś dziwne łóżko.

- Ja jej je wybrałem. - odpowiedział z oburzeniem i puścił moją rękę, co trochę mnie oburzyło

- Za to materac i wystrój pokoju, GENIALNY. - próbowała się słabo obronić.

- Asia może chciałabyś najpierw coś zjeść - przerwałam im zirytowana.

- Nie dzięki, najadłam się twoimi słodyczami z szuflady. - stanęłam jak wryta, a Nerwica mało co się nie posikał że śmiechu.

- KIEDYŚ CIĘ ZABIJĘ, ALE NAJPIERW ZAMKNĘ WSZYSTKIE SZUFLADY NA KŁÓDKI. - powiedziałam, a Nevra nadal się śmiał.

- Ty... no drugi Ezarel. - powiedział.
Sprawdziłam czy Aśka nie patrzy, była zajęta patrzeniem na inne feary. Stanęłam na palcach i szepnęłam mu do ucha.

TRZY FILARY - czyli najbardziej porąbana książka z Eldaryi ツWhere stories live. Discover now