25. Przygotowania

844 39 8
                                    

Ze smutkiem informuję, że jeszcze tylko jeden rozdział i będzie epilog 🥺
Zapraszam do czytania, mam nadzieję, że się spodoba ❤️

__________

SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE POSZUKIWAŃ HERMIONY GRANGER!!!

W poprzednim tygodniu Biuro Aurorów odmawiało komentarza na temat postępów w poszukiwaniu bliskiej przyjaciółki Harrego Pottera, a on sam nie chciał w żaden sposób komentować całej tej sprawy.

Dzisiaj Szef Aurorów wydał oświadczenie, że panna Hermiona Granger została odnaleziona cała i zdrowa. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że w tym udziale brał również młody pan Malfoy, który został poważnie ranny w swojej rezydencji. Czy to on stał za zniknięciem panny Granger? Czy może okazał się jej wybawcą? Więcej na stronie piątej...

Draco rozłożył Proroka Codziennego i spojrzał na dwa zdjęcia. Na jednym był on kiedy wychodził z Munga, a na drugim Hermiona w objęciach Pottera. Westchnął. Naprawdę myśleli, że był zdolny do tego, żeby uprowadzić Granger i przetrzymywać ją przez sześć lat? Poczekaj jak dowiedzą się o Scorpiusie, dodało Sumienie zapewne chcąc go jeszcze bardziej dobić. Już widział te nagłówki w Proroku: Granger uwolniona z niewoli Malfoya albo Czy Scorpius jest owocem gwałtu?

- Na Salazara – warknął wściekły podnosząc się gwałtownie z fotela. Sięgnął po telefon chcąc zadzwonić do Zabiniego, ale zawahał się i ponownie spojrzał na stronę tytułową Proroka. Więcej na stronie piątej... Ale czy naprawdę chciał widzieć jak jest oskarżany o uprowadzenie szlamy, którą gardził przez cały okres w Hogwarcie? Jak świat zareaguje na fakt, że tak naprawdę jest w niej zakochany, a Scorpius jest owocem ich miłości?

Odważył się i rozłożył Proroka na biurku. Nie chciał czytać całego artykułu. Pospiesznie przejrzał artykuł w poszukiwaniu jakiegoś komentarza od Hermiony, ale nic takiego nie znalazł. Wypowiadał się jedynie Potter, że nie jest jeszcze w najlepszej kondycji psychicznej, żeby o wszystkim opowiedzieć. On był wspomniany tylko raz i dziękował Salazarowi, że Potter nie postanowił postawić go w złym świetle. Draco Malfoy nie jest oskarżony o uprowadzenie Hermiony. Został ciężko ranny kiedy chciał ją ochronić przed oprawcą, przeczytał jego odpowiedź na pytanie ciekawskiego reportera.

Teraz jedynie pozostało pytanie: Czy powinien ją odwiedzić? A może powinien jej dać czas, żeby mogła sobie wszystko na nowo ułożyć?

***

Hermiona w towarzystwie Harrego przeniosła się kominkiem do holu Głównego w Ministerstwie Magii. Obejrzała już dość wspomnień z dawnego życia, ale nadal nie czuła się za bardzo komfortowo w jego obecności. Chciała, żeby ktoś inny towarzyszył jej w drodze na pierwsze zajęcia, ale Harry uznał, że to jeszcze nie jest najlepszy moment. Mówił, że będzie potrzeba więcej czasu, żeby razem pokazali się publicznie. Hermiona tego chciała, ale czy Draco był również tego samego zdania? Pamiętała jego słowa z tamtego wieczora. Żałuję, że Cię pokochałem...Teraz gdy coraz więcej dowiadywała się o sobie, czuła coraz większe wyrzuty sumienia. Nie mogła go stracić po raz drugi.

- To tylko kwestia czasu nim dowiedzą się o Scorpiusie, a po tym co napisali w tej gazecie nie chcę, żeby uznali, że Draco zrobił mi krzywdę – wyszeptała kiedy skręcili w korytarz prowadzący do wind. – Obserwują mnie. Czuję to, a Scorpius nie może być wiecznie u moich rodziców ...

- Nie pozwolimy na to, żeby ktoś postawił go w złym świetle. Nie wierzę, że to mówię – dodał rozbawiony wiedząc, że gdyby ktoś kilka lat wcześniej spytał o jego relacje z Malfoyem nigdy nie użyłby tych słów. Raczej coś by wspomniał o tlenionej, skocznej fretce oraz arystokratycznym dupku. A teraz? Nadal za nim nie przepadał, ale widział co przyjaciółka do niego czuje i naprawdę martwi się o jego reputację oraz dobro ich wspólnego syna.

Lonely II | Dramione | ZakończoneWhere stories live. Discover now