Dzień 3

135 9 4
                                    

Ziomek od historii zaczął pytać już po pierwszej lekcji, klasa w ciężkim szoku. W dodatku na pierwszy ogień wziął Alę, która może i głupia nie jest, ale chyba wolałaby wyskoczyć przez okno niż odpowiadać przed wszystkimi. No, ale jakoś jej poszło, dostała cztery z plusem. Ziomek zanim zaczął pytać, powiedział, że jak ktoś się odezwie, zaśmieje lub wyda jakikolwiek dźwięk będący komentarzem do odpowiedzi, to wyleci za drzwi. O dziwo, nikt nie ośmielił się z nim zadrzeć. Kiedy Ala odpowiadała, panowała cisza jak makiem zasiał.

Swoją drogą, czemu mówi się „cisza jak makiem zasiał"? Nie wiem. Sprawdziłbym, jednak jak powiedział dzisiaj Śniadecki: Niewiedza jest oazą spokoju.

Powinni to wypisać nad wejściem do szkoły.


62 dniDonde viven las historias. Descúbrelo ahora