Tej nocy śniło mi się, że mnie dotykał. Kiedy spojrzał na mnie na historii, myślałem, że twarz mi wybuchnie. Do końca lekcji gapiłem się w tablicę, pustą zresztą, bo on nie lubi sporządzać za nas notatek, co najwyżej czasami rysuje formacje wojskowe, symbole ugrupowań politycznych czy wyróżniki stylów architektonicznych.
Nie wiem, jak wytrzymam do końca semestru.
Nando pyta, co mi jest, ale akurat mu powiem. Nie dałby mi żyć.
YOU ARE READING
62 dni
RomanceMamy nowego nauczyciela historii. Wydaje się w porządku, może trochę dziwny. W ogóle się nie uśmiecha. Ma niepokojące oczy. Nosi kurtkę jak z lat 80. Ma fryzurę jakby obcinał się sam w lustrze szkolnymi nożyczkami. Chyba go lubię. Patrzę za nim za...
