Chce tylko przeprosić za jakie kolwiek błedy ortograficzne i zaprosić do czytania^^
===================================================
Pov. ZSRR
Gdy już uszykowaliśmy wszystkie przekąski i wybraliśmy film jaki chcemy obejrzeć ,usiedliśmy wygodnie na sofie i zaczeliśmy ogladać. Był to film romantyczny idealny na dzisiajszy wieczór. Właśnie miało być romantycznie i miło.
Rzesza był wciągnięty w film tak ,że nic do niego nie docierało co mówiłem. Naprawdę mu się spodobał. Nawet nie zauważył ,że od ok.10 min się na niego patrze. Widząc go takiego szczęśliwego powoduje ,że aż mi się na sercu ciepło robi. Kocham go i to się nie zmieni. Lecz ciągle mnie wkurwia ten jebany Włoch. On nadal próbuje poderwać Rzeszę i nawet się do niego dobierał. Wiem ,że on tak łatwo nie odpuści i jak znów będzie próbował dobrać się do Rzeszy to nie będę się zastanawiał tylko od razu dostanie ode mnie skurwiel w ryj jak ostatnio.
Po godzinie film wreście dobiegł końca. Zauważyłem że Rzesza dziwnie się zachowuje. Zastanawiało mnie to więc postanowiłem spytać:
ZSRR: Kotek? Stało się coś?
Rz: Eh?! Ah nie nic hehe!
ZSRR: Przysunąłem się do niego i lekko obiąłem go jedną ręką ,a drugą złapałem jego dłoń i się spytałem - Rzesza.. proszę cię powiedź co się stało.
Rz: Eh.. no bo ja emm.. - spojrzał w dół tak zarumieniony że nawet przez to że miał czerwoną skórę było to widać - bo ja się boje że ciebie stracę.. że odejdziesz..za bardzo cię kocham nie wiem co bym zrobił z wiadomością ,że bym się ci no wiesz.. znudził.. - powiedział to już ze łzami w oczach
ZSRR: Kotek.. oczywiście ,że cię nigdy nie opuszczę oraz mi się nie znudzisz kocham cię! - wstałem z kanapy i ustałem na przeciwko niego po czym sięgnąłem do kieszeni po pudełeczko z pierścionkiem zaręczynowym i uklęknąłem - Rzeszo proszę przyjmij ten pierścionek w ramach mojej miłości do ciebie oraz oznaki mojej wierności.
Rz: MÓJ BOŻE!! OCZYWIŚCIE ŻE TAK SOVIET!!! - młodszy żucił się na mnie ze łzami szczęścia w oczach i po paru sekundach złączył nasze usta w przyjemnym ,namiętnym pocałunku.
ZSRR: Kotek~ - powiedziałem odłączając nasze usta z namiętnego jak i przyjęmnego pocałunku - może pójdziemy to uczcić w sypialni~?
Rz: Wspaniały pomysł~ - i ponownie zaczeliśmy się całować.
{18+}
Wziąłem go na pozycję panny młodej i zacząłem się kierować w stronę sypialni. Już po paru sekundach się tam znaleźliśmy.
Jak tylko się znaleźliśmy w pomieszczeniu ,odrazu postawiłem Rzeszę na ziemi co spowodowało że młodszy zaczął się rozbierać i kierować w stronę łóżka. Zaczołem robić to samo i gdy już byłem dosłownie nad moim skarbem ten przekręcił mnie tak że teraz on był nademną.Rz: Pozwól ,że to ja zacznę zabawę~ - mówiąc to zaczął się kierować w stronę mojego rozporka. Już po sekundzie zaczął go rozsuwać by dostać się do mojego przyrodzenia - mmm~ widzę że ktoś tu jest bardzo podekscytowany~ - po tym zaczął masować moje przyrodzenie przez bokserki. Patrzyłem się na niego, podczas gdy on zdejmował mi bokserki. Spaliłem buraka. Mój przyjaciel stał na baczność - strasznie twardy~ - już po chwili zaczął jeździć palcem po moim przyjacielu.
ZSRR: Rzesza.. ah~ - mydałem z siebie pojedyńczy pomruk z przyjemności. Boże jakie on ma cudowne ręce~
Rz: Hmm~ teraz coś innego~ - powiedział młodszy.
KAMU SEDANG MEMBACA
Jesteś mój ||III Rzesza x ZSRR||Countryhumans||
Fiksi SejarahPo II wojnie światowej Rzesza zostawił wszystko wraz ze swoi byłym przyjacielem jak i wrogiem czyli ZSRR. Lecz po tych latach znów się spotykają na nowo i czy to tylko będzie zwykła przyjaźń czy coś więcej? Może coś stanie im na drodze? Czy na pewno...