Broken being; vkook

untitled part 40

09.07

,,Dzisiaj znów spotkałem się z Taehyungiem. Poprosiłem go o numer, bo chyba nie dam rady, gdyby nasz kontakt znów się urwał.

Poszliśmy do jakiejś miejscówki w lesie blisko miasta. Stoi tam stary plac zabaw. Całkiem klimatyczne miejsce; następnym razem wezmę szkicownik.

Później okazało się, że Yoongi i Jimin też przyszli, więc ciągle siedziałem zestresowany, a powodem tego uczucia z pewnością nie było przeraźliwe skrzypienie huśtawek, które pewnie i tak trzymały się resztkami sił. Bałem się, że ktoś wspomni sytuację znad jeziora.

Oni oczywiście mieli alkohol. Bawili się świetnie na wysłużonym sprzęcie, a ja siedziałem na zarośniętej trawą piaskownicy.

Czuję się strasznie obco, kiedy tych dwóch jest w pobliżu.

Wtedy mój Tae nie jest już Taehyungiem, którego znam."