untitled part 64

304 97 2
                                    

25.08

,,Z samego rana wyszedłem od Yoongiego i wróciłem do domu. Mamy nie było i dobrze, bo to jak głośno okazywałem swoje niezadowolenie, z pewnością mogłoby ją zaniepokoić.

Przeklinałem, krzyczałem i nawet przeczytałem wcześniejsze wpisy, znów zauważając jak bardzo nic nie robię. Myślałem, że sama obecność i okazywanie Taehyungowi jakichś uczuć będzie wystarczająca. Otóż nie. 

On najwidoczniej potrzebował porządnego trzepnięcia w głowę, a tego chyba nie jestem w stanie zrobić. Ostatnio i tak powiedziałem dużo. Nie byłbym w stanie ponownie tego powtarzać, a tym bardziej dodawać więcej. Nie tylko dla niego byłoby to bolesne. 

Chociaż. Chociaż może.

Może gdybym powiedział mu "kocham cię", zmieniłby podejście?

Może to właśnie miłości potrzebuje?"

Broken being; vkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz