four

3.9K 324 33
                                    

aktualna waga; 77.2 kg


Jęknąłem, mozolnie podnosząc się z łóżka, gdy pierwsze promienie słońca zaczęly przebijać się do pokoju. Każdy z moich mięśni był obolały od wczorajszych ćwiczeń. Dawno nie ćwiczyłem, nie robiłem chociażby pajacyków w domu a o ćwiczeniu na lekcjach wfu nawet nie wspomnę. To wcale nie tak, że unikałem zajęć - po prostu przebieranie się wśród wyśmiewczego wzroku rówieśników i ich uszczypliwych komentarzy w pewnym momencie mnie przerosło, tak samo jak bieganie za piłką, którą z podwojoną siłą we mnie kopali ze śmiechem roznoszącym się po hali sportowej. 


fragilesuga: dzień dobry

fragilesuga: mam nadzieje, że się wyspałeś i nie będziesz nic jadł, w końcu jedzenie to kalorie a kalorie powodują, że jesteś taki jaki jesteś

chimb0nes: dzień dobry Yoongi

chimb0nes: jestem zmęczony i głodny, ale spokojnie. mam nadzieje, że się wyspałeś

fragilesuga: co zamierzasz dzisiaj jeść?

chimb0nes: może jakieś warzywa i owoce, mój przyjaciel powiedział, że przyniesie mi coś na obiad

fragilesuga: powiedz mu, żeby nic ci nie przynosił

fragilesuga: powiedz, że sam sobie zrobisz, że sobie kupisz albo że masz problemy żołądkowe. żadnego przetworzonego jedzenia, to jedna z zasad

chimb0nes: muszę?

fragilesuga: a chcesz dalej tak wyglądać? spójrz w lustro i sobie odpowiedz


Tak jak powiedział bym zrobił, tak dokładnie postąpiłem, wręcz natychmiast podnosząc się na równe nogi. Stanąłem na przeciwko lustra unosząc zwiewną koszulkę, by przyjrzeć się mojemu ogromnemu brzuchowi. Wystające, grube boczki, tyle tkanki tłuszczowej, wydęty. Wyglądam tak obrzydliwie, że nie dziwie się innym, że mnie obgadują. Samo patrzenie w lustro sprawia, że oczy zachodzą mi łzami, chcąc uwolnić nienawiść w stosunku do mojego ciała poprzez mokre strużki na policzkach. O wiele za duże uda uciśnięte w krótkich spodenkach, tłuste i ochydne. 


Naprawdę potrzebuje schudnąć.

my friend ana  [ yoonmin ] REWRITEWhere stories live. Discover now