fourteen

8.9K 670 512
                                    

- A czy my nie mieliśmy przypadkiem czegoś dokończyć, skarbie?  

Twarz Jimina nabrała czerwonego koloru, kiedy tylko starszy przypomniał mu o sytuacji sprzed kilku godzin. Wtulił się bardziej w ciało chłopaka, delikatnie uśmiechając się pod noskiem. 

- Chyba musisz mi odświeżyć pamięć, bo raczej nie wiem co ci chodzi. - wyszeptał ledwo słyszalnie, rumieniąc się jeszcze bardziej, na samą myśl, co mogłoby za chwilę się zdarzyć. Na jego słowa, Yoongi szeroko się uśmiechnął.

- Mhm, faktycznie muszę. I to koniecznie. - odpowiedział, pochylając się nad młodszym, umieszczając swoje ręce po obydwóch stronach głowy rudowłosego. Najpierw złożył krótkie całusy na rozgrzanych policzkach chłopaka, a następnie prosto w usta. Siedemnastolatek zarzucił swoje ręce na szyję blondyna, który jedną rękę przeniósł na jego brzuch, podnosząc delikatnie koszulkę do góry, by poczuć pod palcami miękką skórę, od której mógłby się uzależnić. 

Cholernie go podniecało to, że to on potrafił doprowadzić młodszego do takiego stanu, w jakim się znajdował kilka godzin wcześniej, czy w tamtym momencie. Szybszy oddech, westchnięcia, jęki były jak muzyka dla jego uszu, a rozpalone ciało wręcz prosiło o więcej i więcej dotyku i pieszczot, których Yoongi mógłby dawać wieki.

- Podoba ci się, mały? - spytał w trakcie zostawiania mokrych śladów na odkrytym brzuchu chłopaka, który mocno zaciskał swoje palce na blond włosach. 

- Y-Yoongi-

Przerwał mu wspomniany przenosząc swoje usta na te od młodszego. Usadowił się między jego nogami, by móc pocierać swoje krocze o te chłopaka, który od razu jęknął prosto w wargi jasnowłosego.

Rudowłosy był świadom do czego może dojść, jeśli tak dalej pójdzie. I w jednym momencie nieco się przeraził na tę myśl.

- P-poczekaj, ja n-nie chcę jeszcze... No wiesz. - wymamrotał między pocałunkami, czując jak jego spodenki robią się coraz ciaśniejsze. W dodatku czuł twarde wybrzuszenie blondyna, co bardziej nakręcało chłopaka.

Dziewiętnastolatek oderwał się od mniejszego, spoglądając mu w oczy. Widząc mały niepokój na jego twarzy, uśmiechnął się czule i przetarł delikatnie kciukiem jego różowy policzek.

- Nie zmuszam cię do niczego, pamiętaj o tym. Poza tym, wiesz, że nie potrzeba seksu, żeby siebie zaspokoić? - spytał, pocierając swój nos o ten Parka, przy okazji składając mu szybkiego buziaka na ustach.

- Co masz dokładniej na myśli? - spytał po cichutku. Starszy jedynie przywrócił się na bok i uniósł się na jednym łokciu, a drugą ręką przyciągnął mniejszego, by również leżał bokiem, przodem do niego. 

- Daj mi rękę, mały. - poprosił rudego, który od razu podał swoją dłoń. Blondyn ją złapał i najpierw pocałował jej zewnętrzną stronę, a następnie zaczął kierować do swoich bokserek. 

Jimin otworzył szerzej swoje oczy, widząc do czego zmierza starszy, który uważnie mu się przypatrywał. Jednak nie miał zamiaru przerwać, zresztą nie czuł jedynie stresu, ale też podekscytowanie i coraz mniej miejsca w spodenkach. 

Kiedy już jego palce przekroczyły gumkę materiału, poczuł po raz kolejny ciepłe wargi starszego na swoich. Starszy puścił rękę chłopaka, który nie miał zamiaru się cofać. Coraz pewniej zagłębiał dłoń w materiale, aż w końcu poczuł twardego członka, z którego ciekły pojedyncze krople spermy.

Rudowłosy głośno wciągnął powietrze do płuc, kiedy Yoongi w trakcie pocałunku wsadził swoją rękę do jego spodenek. Otworzył szeroko oczy, widząc jak chłopak się odsuwa od niego i posyła jeden z tych jego uśmieszków.

thirst // yoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz