Piłkarzyk: Cześć młody, przepraszam, że nie pisałem do ciebie przez tydzień... Byłem zajęty, naprawdę przepraszam.
Curly: Nic się nie stało, też nie pisałem w sumie więc... Też byłem zajęty.
Curly: I przepraszam, że chciałem wtedy od ciebie wyciągnąć zdjęcie.
Piłkarzyk: Nic się nie stało młody 😉
Piłkarzyk: A... Jak ci minął ten tydzień?
Curly: Jeżeli pytasz o to czy ciągle płacze po Nicku...
Piłkarzyk: To też... Ale jak się czujesz teraz?
Curly: Aktuanie bardzo dobrze się czuję.
Piłkarzyk: O! A co się stało?
Curly: Niall zorganizował mi cały dzień, a właściwie tydzień. Kiedy nie musiałem chodzić na wykłady to wychodziliśmy na miasto i nawet nie miałem czasu myśleć o tym.
Piłkarzyk: Cały tydzień we dwójkę? 😏
Curly: Ale ty głupiutki jesteś...
Curly: I nie we dwójkę 😉
Piłkarzyk: A więc kto jeszcze pomagał ci zapomnieć o Nicku?
Curly: Wychodziliśmy raz z Liamem, raz Zaynem, a nawet z Louisem... W sumie najczęściej on był dostępny i chętnie z nami wychodził.
Piłkarzyk: Nie wierzę... I ty nie miałeś nic przeciwko?
Curly: Chyba niepotrzebnie tak źle oceniałem Louisa. Owszem, potrafi być wredną kurwą, ale jest naprawdę zabawny i przyjazny kiedy nie próbuje mnie dojechać.
Piłkarzyk: Jak w jeden tydzień człowiek może zmienić zdanie o drugim... Nie wierzę...
Curly: Przestań...
Piłkarzyk: A odpowiedziałeś już sobie na wcześniejsze pytania? Czy opuściłeś?
Curly: Na razie odpuściłem. Nie potrafię stwierdzić dlaczego Lou nagle się tak "odmienił".
Piłkarzyk: Myślę, że nie zawsze był dla ciebie wredny, ale tobie się włączała jakaś czerwona lampka jak go widziałeś i od razu byłeś przekonany, że przyszedł ci zmarnować dzień.
Curly: Czekaj.
Curly: Już gdzieś to słyszałem.
Piłkarzyk: Może w jakimś filmie?
Curly: Nie, nie. Nieważne.
Piłkarzyk: Okej. To może zmieńmy temat?
Curly: Dobrze, na jaki?
Piłkarzyk: Hm... Zamierzasz teraz kogoś szukać? Czy masz przerwę od związków?
Curly: Nie mam pojęcia... Niall stwierdził, że powinienem sobie kogoś znaleźć, ale on nie jest chyba specjalistą od związków 😅
Piłkarzyk: Może teraz miłość twojego życia jest bliżej niż myślisz? 😏😏
Curly: Louis nie jest miłością mojego życia...
Piłkarzyk: Wcale nie miałem na myśli Louisa...
Curly: Oh... 😯
Piłkarzyk: Wiesz mówiłem o sobie 😂
Piłkarzyk: Ale właśnie zasugerowałeś jego i to mi się bardzo podoba.
Curly: Porozmawiamy potem!!
Piłkarzyk: Oh Curly żebyś wiedział, że jeszcze o tym porozmawiamy.
Curly: On jest tylko znajomym, nawet nigdy nie myślałem o nim w ten sposób.
Piłkarzyk: Przypomnę ci, że jeszcze tydzień temu był teoretycznie twoim "wrogiem".
Curly: Oj zamknij się...
Curly: A teraz naprawdę idę, bo blondi mnie gdzieś ciągnie.
Piłkarzyk: Pa młody 😉
Curly: Paa
***
Miłego dnia moi drodzy!

ВЫ ЧИТАЕТЕ
Conversation with the enemy || Larry Texting
ФанфикNiall i Harry są przyjaciółmi od kołyski, a kiedy przychodzi czas studiów pragną spełnić swoje marzenie z dzieciństwa i nareszcie wspólnie zamieszkać. Bycie studentem jest jednak ciężkie więc chłopaki postanawiają zamieszkać z trójką starszych stude...