•●30●•

2.6K 161 308
                                        

Louis: HARRY

Louis: Haloooo

Louis: Gdzie ty jesteś baranie, odpisz mi.

Harry: Ja ci dam barana skrzacie jeden.

Louis: Cześć kochanie 😌

Louis: Jaki kurwa skrzacie.

Harry: Leśny.

Louis: Nie. Nazywaj. Mnie. Skrzatem. Bo. Ci. Najebie.

Harry: Swojemu ukochanemu Harry'emu najebiesz? Nie byłbyś w stanie...

Louis: Robię to niechętnie, ale muszę ci przyznać rację.

Harry: 😎

Louis: Oh już się tak nie ciesz.

Harry: Dobra, dobra, a piszesz w jakiejś konkretnej sprawie? Stęskniłeś się może... Albo coś?

Louis: Albo coś 😉

Harry: 😒

Louis: Pewnie, że się stęskniłem, siedzę od rana i zajmuje się dzieckiem znajomej...

Harry: Znajomej?

Louis: Tak, znajomej. Nazywa się Bebe, jest dwa lata starsza ode mnie, znam ją już parę dobrych lat. Nie mówiłem ci o niej nigdy?

Harry: Nie raczyłeś wspomnieć.

Louis: To... Teraz wspomniałem. Nie masz chyba z tym problemu?

Harry: Nie.

Louis: Harry...

Harry: Nie mam...

Louis: Czuję, że tego potrzebujesz więc to napiszę - Bebe to tylko znajoma, nie masz się o co martwić i nie zapominaj, że interesuję mnie tylko i wyłącznie płeć męska.

Louis: A tak właściwie to jestem harryseksualistą.

Harry: Dziękuję 🥺 Potrzebowałem tego...

Louis: To było widać hahah

Harry: A może... Mógłbym do ciebie przyjść i pomóc ci z tym dzieciakiem?

Louis: Nie wiem czy Bebe by tego chciała... Ale w sumie to wróci dopiero za parę godzin.

Louis: Chociaż właściwie dlaczego miałaby tego nie chcieć, od dawna mówi mi, że chciałaby cię poznać więc nie będzie chyba zła jeśli poczekam na nią razem z tobą.

Harry: To ona o mnie wie?

Louis: Odkąd się spotykamy to wie, jak mógłbym nie pochwalić się takim przystojniakiem 😉

Harry: Teraz czuję się urażony, że wiedziała o moim istnieniu, a ja o jej nie.

Louis: To przestań czuć się urażony i przyjdź, młody się pewnie ucieszy kiedy zobaczy wielką stopę.

Harry: Śmiejesz się z mojego wzrostu?

Louis: Na początku naszej rozmowy robiłeś dokładnie to samo.

Harry: Ile w ogóle lat ma ten chłopiec?

Louis: Niedługo kończy cztery, już stara dupa z niego.

Harry: Ty masz 21 i śmiesz nazywać czterolatka starą dupą?

Louis: Żartowałem tylko...

Louis: Dobra przyjdź do mnie bo za każdym razem kiedy pomagam Bebe z młodym to nie wiem, tak nudno jest...

Louis: Ja już jestem stary, mi już się nie chce... W swoim życiu już się nazajmowałem dziećmi, ja całą watahę sióstr wychowałem.

Harry: To czemu zajmujesz się nim?

Louis: Bo jestem NIESAMOWITYM, WSPANIAŁYM, ZAJEBISTYM, POMOCNYM I NIEZASTĄPIONYM przyjacielem.

Harry: Hahahsh

Harry: Rozumiem, w takim razie podeślij mi adres i przyjdę. Coś wspólnie wymyślimy.

Louis: A jak skończymy zajmować się młodym to możemy gdzieś wyskoczyć, tak we dwójkę...

Harry: Propozycja nie do odrzucenia 😉

Louis: Zaraz ci prześlę adres, do zobaczenia piękny.

Harry: Mógłbyś mi jeszcze wysłać jakieś swoje piękne zdjęcie... Tak dla motywacji.

Louis: Poszukam czegoś w galerii.

Harry: Kochany 😊

Louis:

Harry: 🤤

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Harry: 🤤

Louis: Pa skarbie hahsh

Harry: Ale ty jesteś piękny.

Louis: Ty także 💙 Zaraz wysyłam adres.

***

Kolejny luźny rozdział, taki na polepszenie dnia! 

Miłego!

Conversation with the enemy || Larry TextingWhere stories live. Discover now