•●29●•

2.7K 172 214
                                        

Louis: Harry...

Harry: Co chcesz?

Louis: Jezu co tak niegrzecznie... 😒

Harry: O co chodzi skarbie?*

Louis: Mmm tak o wiele lepiej!

Harry: To napiszesz w końcu o co chodzi?

Louis: Jesteś może w kuchni?

Harry: Możliwe, że jestem.

Louis: A mógłbyś mi przynieść te takie ciastka... Takie wiesz biszkopty z kremem śmietankowym i dżemikiem...

Harry: A mógłbyś ruszyć swoją wspaniałą dupę do kuchni i wziąć je sam?

Louis: Strasznie nie chcę mi się ruszać z pokoju, już się tak wygodnie ułożyłem do oglądania serialu.

Harry: A wiesz, że o wiele szybciej by było gdybyś krzyknął?

Louis: O wiele szybciej to by było gdybyś przyniósł mi te ciastka jak tylko o nich napisałem...

Harry: Skoro te ciastka są dla ciebie tak ważne to może do nich napisz żeby same do ciebie przyszły.

Louis: Obraziłeś się?

Harry: Nie

Louis: To dziwne bo nasza rozmowa wygląda tak jakbyś się delikatnie obraził...

Louis: Czy jesteś zazdrosny o ciastka?

Louis: Jeśli tak to przekaż im, że ich nie chcę bo mam już jedno wielkie, naprawdę ogromne, słodkie i zazdrosne ciacho. Swoją drogą mogłoby tu przyjść.

Harry: Czy ty właśnie mnie nazwałeś ciastkiem?

Louis: Nie zaprzeczam.

Louis: I zapraszam cię na wspólne oglądanie serialu... Myślę, że w łóżku znajdzie się trochę wolnego miejsca dla mojego ciacha.

Harry: Dobra to było urocze...

Louis: Ale nie obiecuję, że cię nie zjem żeby mieć więcej miejsca.

Harry: To ja nie wiem czy chcę tam przychodzić 😬

Louis: Zanim cię zjem mogę zaproponować serię buziaków, przytulanie no i oczywiście jakiś dobry serial.

Harry: A może usuniemy z tej listy ostatnią pozycję...

Louis: Mhm...

Louis: To po co ja ten laptop tak wygodnie ustawiałem, specjalnie sobie ładowarkę przepiąłem do bliższego gniazdka żeby kabel sięgał.

Harry: Wiesz, jeśli tak bardzo chcesz oglądać to możemy... Ale mogę zaproponować ci wiele innych LEPSZYCH rzeczy, które moglibyśmy robić.

Louis: Kurwa przekonałeś mnie.

Louis: Nawet jestem w stanie podnieść dupę z łóżka i odłożyć laptop.

Harry: Jakbyś już wstawał to mógłbyś przyjść po mnie 😉

Louis: Jednak nie chciało mi się ruszać i rzuciłem laptopem na podłogę obok łóżka.

Harry: 😒

Louis: O boże no nie muszę po ciebie chyba wychodzić, jesteś parę metrów ode mnie...

Harry: Myślałem, że odwalimy coś takiego jak w filmach, że przyjedziesz... Zaczniemy się całować... Powoli zaczniemy się przemieszać i dopiero potem wylądujemy u ciebie w pokoju.

Louis: Jaki ty kreatywny jesteś.

Louis: Nie dziś... Jeszcze nie raz tak zrobimy kochanie, ale teraz nie pisz już nic więcej tylko chodź tu.

Harry: Dobra już idę...

Louis: A...

Harry: Co?

Louis: Weźmiesz te ciastka?

Harry: 😒

Louis: Proszę?

Harry: Dobra wezmę.

***

NAPRAWILAM TO I MOZNA KOMENTOWAC ROZDZIAL AAA

Byliście już gdzieś na wakacjach? A może dopiero w sierpniu gdzieś wyjeżdżacie? Możecie napisać jak tam wasze wakacje 😚

Miłego dnia!

Conversation with the enemy || Larry TextingWhere stories live. Discover now