Minęły dwa tygodnie i wszystko wróciło do normy. Ally już więcej się u nas nie pojawiła, z tego co dowiedział się Thomas wyjechała do innego miasta. Więcej o niej nie rozmawialiśmy Thomas bardzo stara się unikać tego tematu i w pełni to rozumiem.
Właśnie szłam na spotkanie z Ianem i Lucy, można powiedzieć, że widujemy się bardzo często. Ostatnio byliśmy razem na kawie i na zakupach. Nie sądziłam, że facet może chcieć chodzić z dziewczynami na zakupy, ale dogadujemy się. Lucy zaczęła snuć teorię, że się we mnie zakochał, ale to niemożliwe. Chyba niemożliwe. Prawda?-Hejka, przepraszam za spóźnienie były korki. - powiedziałam siadając obok Lucy i naprzeciwko Iana.
- Już zamówiliśmy ci twoje ulubione latte. Masz dziś wolne? - zapytał Ian.
-Tak Lily zostaje na noc u dziadków. - powiedziałam.
- To świetnie. A co z Thomasem? - zapytała Lucy.
- A co ma z nim być? Jest w pracy. - wytłumaczyłam popijając swoją kawę.
-Dobra dziewczyny, muszę wam coś powiedzieć. - powiedział Ian poważnie głosem.
-Co takiego? - zapytałam patrząc na niego poważnie.
-Z góry przepraszam, że was okłamałem, ale nie sądziłem, że jeszcze kiedykolwiek się spotkamy. A teraz się wiele zmieniło i wiem, że mogę wam zaufać- powiedział i wziął głęboki wdech.
-Ej Ian co jest? - zapytała Lucy.
- Jestem gejem. - powiedział to tak szybko, że przez dobrą minutę razem z Lucy milczeliśmy i zastanawialiśmy się czy to co właśnie usłyszałyśmy, jest prawdą.
- Co? - jedyne co zdołałam wydusić.
- Wolę mężczyzn. - powiedział wolno i wyraźnie.
- Ale przecież w liceum miałeś dziewczynę . - powiedziałam i zmarszczyłam brwi.- Julia była moją przyjaciółką, a jednocześnie lesbijką. Liceum to ciężka sprawa zwłaszcza jeżeli jest się innej orientacji. Nie chcieliśmy być wyśmiewani i postanowiliśmy udawać parę, po zakończeniu roku wymyśliliśmy historię o zerwaniu i w końcu mogliśmy być sobą z dala od opinii innych. Wiem, że to głupie, ale byłem kapitanem drużyny. Wyrzuciliby mnie gdyby się dowiedzieli, że jestem gejem. Po prostu się bałem. - powiedział, a mi było go żal. Musiał udawać kogoś kim nie był aby ludzie go szanowali. Cieszę się, że czasy się zmieniły i ludzie już tak na to nie zwracają uwagi.
- To dość szokująca dla mnie wiadomość, ale cię rozumiem. Wiem jak wyglądały te sprawy w liceum. - powiedziałam uśmiechając się do niego na pocieszenie.
-Ja też. Pamiętacie Newta? Ludzie nie dawali mu żyć bo był gejem. - powiedziała Lucy.
Ian opowiedział nam o sobie dużo więcej i teraz poznaliśmy prawdziwego Iana. Potem Lucy musiała już wracać żeby odebrać synka od mamy.
Zostałam z Ianem sama.
- Może idziemy się jeszcze gdzieś przejść? - zapytał Ian.
-Chętnie. - powiedziałam uśmiechając się do niego.
Spacerowaliśmy ulicami Los Angeles o dziwo nie było dziś dużo ludzi.
- To co poznałeś już jakiegoś fajnego faceta? - zapytałam śmiejąc się i poruszając brwiami.
- Był jeden, ale nie wyszło. Spotkaliśmy się kilka razy i tyle. - zaczął tłumaczyć.
-Rozumiem. Nie martw się kiedyś kogoś poznasz. - odpowiedziałem myśląc pozytywnie.
CZYTASZ
Moja idealna Niania ( ZAKOŃCZONE)
RomanceMłoda dwudziestoczteroletnia Rosie Hyland, poszukuje pracy, natrafia na ciekawą ofertę. Postanawia zostać nianią pięcioletniej Lily. Dziewczynka jest wychowywana przez samotnego ojca, Thomasa, a jednocześnie największego biznesmena w Los Angeles...