.Dzień.

79 6 1
                                    

Miesiąc później

„Nadal trwają poszukiwania dwóch młodych kobiet. Przyjaciółki były ostatnio widziane w ich własnym mieszkaniu! Jeżeli ktokolwiek ma jakieś informacje na temat obecnego pobytu lub widziały te kobiety proszenie są o kontak z najbliższym posterunkiem policji..."

Przez ostatni miesiąc nie jestem w stanie ani zasnąć, ani oglądać telewizji czy używać telefonu. Moje sumienie karci mnie z każdą chwilą kiedy myśle, że tamten dzień mógłbyś ostatnim dniem, który z nią spędziłem. A najlepiej go nie wykorzystałem...
Po tym jak wyszedłem z domu nie miałem żadnej wiadomości od Reyun. Jedyne co mi zostało to ostatnia wiadomość od Dayun, w której to karciła mnie za mało męskie zachowanie wobec jej przyjaciółki. Mogłem tam zostać, a może nadal byłaby tutaj... nadal by były.

-Stary. Wiem, że ta sytuacja cię dołuje- Mój memadżer wszedł do pokoju w który się obecnie chowałem przed światem i wyłączył wiadomości jednym z przycisków na pilocie -Ale weź się w garść. To co powiem jest straszne, ale nie ominiesz prawdy. Ona może nie wrócić, mogą jej nie znaleść lub co gorsza znaleźć martwą. Ale ty nadal żyjesz i tu jesteś, musisz o siebie zadbać. Masz jeszcze całe życie i zadbaj o nie bo masz wielkiego farta chłopie. Możesz być ikoną, ale musisz o to dbać.- Oczywiste miał racje, ale kurwa czy zdawał sobie sprawę, że mogę tez cierpieć?! Po co mi to wszystko, kiedy nie mam dla kogo się starać. Nie mam dla kogo być. Jedyne co mogę teraz zrobić to mieć nadzieje, że przyjdzie dzień kiedy ją znajdą. I kiedy pokaże jej jak ważna dla mnie jest.
- Jungkook musisz zacząć coś tworzyć inaczej zostaniesz zawieszony.- Powiedział poważnie menadżer.
-A co gdyby połączyć te dwie rzeczy?- odparłem sam do siebie.
-Nie ważne, po prostu COŚ zrób- I to też właśnie zamierzałem zrobić.

Jesteś w stanie mnie pokochać? | JungkookWhere stories live. Discover now