Prolog

541 18 1
                                    

Podczas mojej zwykłej pracy pokojówki nagle przerywa mi, dochodzący z salonu, głos mojego Pana Mittera.
-Co się stało? -spytałam zdezorientowana.
-Przyszłaś kochana, usiądź. -rzekł poważnym tonem.
-O co chodzi, znowu zawiodłam jako pokojówka? -rzekłam siadając.
-Spokojnie, znalazłem dla ciebie idealne miejsce pracy, które zapewni ci przyszłość.
Wypowiedział te słowa z taką radością że aż mnie zatakało.
-Co to za praca?
-Ta sama, którą wykonujesz teraz tylko u lepszego pracodawcy. -uśmiechnął się.
-A u kogo miałabym pracować? -zaskoczona odpowiedziałam.
-W domostwie......

Uczennica SebastianaWhere stories live. Discover now