10.

4K 220 19
                                    

Moose Tangler spoglądał w zadumie za okno. Rozmyślał nad zasadami rządzącymi tym światem, przyczynowością pewnych rzeczy i istotą działań ludzkich. Zastanawiał się także, po cholerę robił licencję terapeutyczną. Mógł zostać ziołolecznikiem. Albo przedstawicielem Magicznej Menażerii. Albo, do licha, mógł sprzedawać lody u Floriana Fortescue. Ale nie - jemu zachciało bawić się w Super-Ważnego-Pana-Terapeutę. To pewnie efekt wyśmiewania się z niego przez inne dzieciaki, kiedy chodził do Hogwartu. Sam siebie powinien poddać terapii.

Tym razem musiał zmierzyć się z huraganem o nazwisku Malfoy.

Chłopak chodził w tę i z powrotem, mrucząc coś pod nosem, i rzucając w jego kierunku złowrogie spojrzenia.

- O co ci właściwie chodzi, Draco? - Zapytał zrezygnowanym tonem.

- Możesz mi dać wreszcie ten certyfikat? - Już dawno zrezygnowali z form grzecznościowych w stosunku do siebie. - Nie mogę ruszyć z moim jebanym życiem do przodu! - Warknął i załamał ręce.

- A jak się ma Hermiona? - Zapytał niewinnie starszy mężczyzna.

Chłopak przystanął i spojrzał na niego wściekły.

- A co mnie to, kurwa, obchodzi?

- Powinno cię to obchodzić. Jeżeli ona nie wyjdzie na prostą, ty też nie.

Draco wciągnął powietrze z niedowierzaniem, a Moose wiedział, że zaraz będzie miał tu awanturę stulecia.

- TY PIEPRZONY SZANTAŻYSTO! - Gdyby Malfoy miał przy sobie różdżkę niechybnie posłałby w stronę Tanglera avadę. I to niejedną. Niestety, magiczny przedmiot został zamknięty w depozycie na czas wizyty.

- Nie sądziłeś chyba, że to będzie takie proste? Ministerstwo chce, żebyś okazał skruchę. Masz się poprawić. Zaprzyjaźnienie się ze szlamą to chyba idealny dowód na to, że się zmieniłeś.

- Nie nazywaj jej tak. - Mruknął cicho. - Nie zamierzam się jednak zaprzyjaźniać z Granger.

- Draco, nie oszukuj sam siebie. W jej uzdrowieniu odnalazłeś cel i sens życia. Chcesz jej pomóc, żeby poczuć się lepiej sam ze sobą.

- Pierdolisz.

- Nazywam rzeczy po imieniu. W terapii nazywamy to "transmisją".

- Chuje muje.

- Cieszę się, że podchodzisz poważnie do tematu.

- Pierdol się Tangler.

Terapia // DramioneWhere stories live. Discover now