24.

3.8K 203 12
                                    

- Po finalnej ocenie, stwierdzono, że ani ty, ani Hermiona nie możecie jeszcze zakończyć terapii. - Głos Moose'a Tanglera docierał do niego z lekkim opóźnieniem przebijając się przez zasłonę zamyślenia. Gdy jednak zrozumiał słowa terapeuty, zerwał się z krzesła i podszedł do starszego mężczyzny spoglądając mu gniewnie w oczy.

- Jak to, do chuja, nie możemy zakończyć terapii?! Mamy się świetnie! Oboje! Hermiona od dawna nie miała ataku, przestała się ciąć, a ze mną wszystko jest w porządku! Jesteśmy razem, do kurwy nędzy! - Draco zacisnął pięści powstrzymując się od agresji.

- To nie wystarczy.

- NIE WYSTARCZY?! Czego ty jeszcze chcesz, Tangler? - Chłopak poczuł się trochę bezsilny, ale w tym momencie przestał się przejmować. Koniec tego. Czas zagrać nieczysto, skoro uczciwie nic nie wskórał.

- Ministerstwo... - Zaczął Moose, ale Malfoy nie pozwolił mu skończyć.

- Mam w dupie ministerstwo, rozumiesz? - Jego głos był zimny jak lód, ale po chwili zrobił się beznamiętny i bardzo rzeczowy. - Wypiszesz nam certyfikaty i pozwolisz skończyć tą farsę, bo inaczej rozwiążemy to po mojemu.

- Nie groź mi, Draconie.

- Nie grożę ci, Tangler, tylko przedstawiam alternatywę. Albo zrobisz, to o co cię proszę, albo twój przełożony dowie się o twoich problemach z alkoholem i fakcie, że sypiasz ze swoimi pacjentkami.

Twarz terapeuty zrobiła się blada jak papier.

- Skąd...

- Mam swoje sposoby. Daję ci czas do piątku, po tym terminie będziesz skończony. Zrozumiałeś?

Starszy czarodziej kiwnął głową zastanawiając się gorączkowo, skąd do licha ten gówniarz wiedział o jego sekretach. Nie usłyszał jednak nic więcej, bo po chwili ujrzał plecy chłopaka i zobaczył jak tamten opuszcza pomieszczenie.

Terapia // DramioneWhere stories live. Discover now