❝ To miał być układ, tłumaczyli sobie swoje uczucia, różnymi przyczynami. Nie pozwalali dopuszczać do siebie myśli, że coś do siebie czują, po czym oboje zatracili się w sobie nawzajem, dziękując sobie, za ten cholerny układ ❞
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Ruszyłam w stronę Dohyun, która uśmiechała się do mnie szeroko. Posłałam jej sztuczny uśmiech, i gdy tylko do niej podeszłam, uderzyłam ją w tył głowy.
- To na przyszłość - uśmiechnęłam się, a ta przewróciła oczami, siadając wraz ze mną na schodach. Oparłam się wygodnie o stopień za mną, po czym z westchnieniem spojrzałam na studentów, którzy przechodzili ledwo co trzymając otwarte oczy. Mogłam się wyspać, bo zajęcia miałam dopiero na trzynastą, ale nie każdy miał takie szczęście.
- Ja dalej czekam, aż w końcu uraczysz mnie jakimiś informacjami na jego temat! - założyła ręcę na piersi. Przewróciłam oczami, i spojrzałam w jej stronę.
- Czy wystarczy jeżeli Ci powiem; Park Jimin? - spytałam retorycznie, a ona zachłysnęła się powietrzem. Poklepałam ją chwilkę po plecach, gdy ta gorączkowo szukała w torebce telefonu. Zaczęła coś w nim klikać, i po chwili pokazała mi zdjęcie.
- Że on!? - krzyknęła, przez co kilka osób zwróciło na nas uwagę. Uciszyłam ją, zakrywając jej usta, dłonią. Spojrzała na mnie jedynie przepraszająco.
- Tak, że on - rzuciłam, a ta spojrzała na zdjęcie.
- Och, kochana - westchnęła z szerokim uśmiechem, i uniesionymi brwiami. Wiedziałam co chciała powiedzieć - Trafiłaś na kurewsko gorącego, i w dodatku młodego biznesmena. Bierz się za niego - zaśmiała się, na co przewróciłam oczami, mimowolnie się uśmiechając.
- Zapamiętam to sobie, Dohyun - przewróciłam oczami, i zauważyłam Jeongguka, który zbliżał się w stronę schodów. Dziewczyna gdy tylko go zobaczyła, pocałowała mnie w policzek, i zeszła po schodach, pomachała mi, i ukradkiem zobaczyłam jak delikatnie wsunęła swoją dłoń pod tą jego. Uśmiechnęłam się rozczulona, obserwując jeszcze przez chwilę jak odchodzą. Mój telefon dał o sobie znać.
Jchmp95
Kim Soyeon, lat 21, studentka architektury, Uwielbia tteokbokki i sphagetti. Gra na pianinie, i interesuje się projektowaniem ubrań. W przyszłości chce zostać architektem, ma metr sześćdziesiąt pięć wzrostu.
Wymieniać dalej?
Soyeon0705
Psychopata
Jchmp95
Kochanie, sama to sobie zafundowałaś, więc zero pretensji do mnie :)