11

3.7K 119 13
                                    

Poczułam szarpnięcie za ramię a zakupy które trzymałam w rękach wylądowały na podłodze.

- My się przypadkiem nie znamy?- zaśmiał się i chwycił za moją czapkę.

Pokręciłam szybko głową i złapałam za czapkę żeby chłopak jej nie ściągnął. Proszę nie...

- Serio?- zaśmiał się- jeśli myślisz, że nie poznam cię w tym tym wdzianku to jesteś śmieszna. Zauważyłem, że ostatnio nie ma cię w szkole. Przez ciebie nie mam się z kim zabawić.- przybliżył się do mojego ucha- a teraz słuchaj skarbie. Za 10 minut przyjdziesz za sklep. Jest tam bardzo ciekawe miejsce i myślę, że chciałabyś je zwiedzić od środka- zaśmiał się i gdy miał już się odsunąć zatrzymał się- jeśli nie przyjdziesz... twój adres mam zapisany nad łóżkiem. Kara będzie dużo gorsza kotku. Zabiorę kolegów.

Cały czas śmiejąc się wyszedł ze sklepu z innymi. Nie wiedziałam czy płakać z bezsilności czy śmiać się z swojego życiowego pecha. Szybko powstrzymując się od płaczu poszłam do kasy i zapłaciłam. Nie zamierzałam do nich iść. Szybko prawie biegnąc podążyłam do domu i pakując kilka ciuchów do plecaka pobiegłam na przystanek autobusowy. Zadzwoniłam do Shuna żeby po mnie przyjechał. Ten jednak powiedział, że nie ma go w domu. Miał być dopiero za 20 minut.

Usiadłam na przystanku i zacisnęłam ręce na swojej bluzie. Było trochę zimno.

Minęło już jakieś pół godziny odkąd tu siedzę. Shan nie odbiera telefonu a na przystanku zbiera się coraz więcej ludzi. Oparłam zmęczona głowę o szybę i zaczęłam pomału odlatywać z przemęczenia.

...

Obudziłam się czując delikatną woń alkoholu. Nie lubiłam tego zapachu więc otworzyłam oczy i zobaczyłam że był już wieczór. Dalej siedziałam na przystanku ale nie sama. Obok mnie siedział dość nawalony mężczyzna i kończył kolejną butelkę soju. Skrzywiłam się i gdy chciałam wrócić do spania zauważyłam, że nie opieram się już o szybę. Moja głowa leżała na czyimś ramieniu. Podniosłam głowę i zobaczyłam śpiącego chłopaka. Już go widziałam...

- Jungkook...?- szepnęłam a chłopka otworzył oczy i spojrzał na mnie spod kaptura

?- szepnęłam a chłopka otworzył oczy i spojrzał na mnie spod kaptura

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.

_________
Jak tam u was? Ile macie dziś lekcji?❤

_________Jak tam u was? Ile macie dziś lekcji?❤

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.
Moon 《Jeon Jungkook》Donde viven las historias. Descúbrelo ahora