Pewnego dnia Alice próbuje oderwać się od rzeczywistości. Nie da się żyć gdy sama codzienność wbija ci nóż w plecy.
Bohaterka idzie na imprezę na której zostaje otruta i wykorzystana przez pewnych ludzi. W ostatku sił próbując się uratować udaje si...
Jego usta były tak wspaniałe. Jego ręce jeździły po całym moim ciele wywołując u mnie dreszcze.
Jungkook położył mnie delikatnie na łóżku po czym zaczął całować mój obojczyk. Robił to naprawdę delikatnie jakby bał się, że zaraz się rozpadnę. Jego chłodne usta przeniosły się na moją szyję.
Po chwili oderwał się ode mnie i spojrzał w moje oczy. Dotknął moich ust po czym palcem przejechał po moim ciele. Od ust przez piersi do ud.
Znowu zaczął mnie całować lecz tym razem podniósł mnie i posadził na swoich kolanach. Włożył swoje ręce pod moją koszulkę po czym pomału zaczął masować mój brzuch. Na ten gest myślałam że dojdę...
Za nim się obejrzałam nie miałam na sobie koszulki. Zawsze spałam bez stanika więc i tak też było. Moja górna część ciała była po prostu naga.
Zaczerwiniłam się gdy chłopak spojrzał na moje piersi. Dłoniom lekko je zakryłam jednak chłopak szybko je zabrał. Jungkook- Nie zakrywaj się...Nie przy mnie.
Po tych słowach jego usta znalazły się ma moich piersiach. Całował je i dotykał.
Nigdy nie doznałam takiego dotyku. Kiedyś gdy byłam molestowana... to było obrzydliwe. Każdy dotyk innego mężczyzny był szorstki i mocny. Za to Jungkook dotykał mnie w taki sposób, że aż trudno to opisać. Sam jego dotyk sprawiał że mogłabym dojść. Jego usta nie były takie jak innych. On robił to z taką starannością...jakby się bał.
Znowu zostałam położona na łóżku. Chłopaka całował mój brzuch. Czułam się jak w niebie. Swoje ręce położyłam na ustach by jakoś spowolnić swój oddech. Byłam już tak podniecona.
Jungkook przejechał językiem od mojego brzucha aż po samą szyję. Znowu złączył nasze usta a w między czasie zdjął bokserki które miałam na sobie. Jego ręcznik również zniknął.
Byliśmy nadzy. Jedyne co zdobiło moje ciało to jego dłonie i usta. Pocałował mnie w czoło po czym zjechał do moich ud. Całował ich wewnętrzną stronę przez co dostawałam szału. Przegryzłam dolną warge wyginając się w łuk. Chłopak delikatnie przejechał ręką po moim miejscu intymnym. Wydałam z siebie cichy jęk na co zareagował Jungkook. Wrócił do moich ust i ponownie posadził mnie na kolanach. Czułam jak jego przyrodzenie dotyka mojego uda.
Jungkook- Chcesz tego? Mamy czas- cały czas patrzył mi w oczy.
T/I- Proszę...zrób to.- ledwo co udało mi się to powiedzieć. Byłam już cała spocona od podniecenia.
Jungkook uśmiechnął się delikatnie po czym wyjął z szufladki prezerwatywe.
Ponownie zaczęliśmy się całować. Chłopak zwinnie założył prezerwatywe. Złapał mnie za biodra i położył na łóżku. Cały czas się całowaliśmy. W pewnym momencie poczułam lekkie ukłucie w pod brzuszu. Włożył w mnie dwa palce. Popatrzył się na mnie przez chwilę po czym zaczął całować moją szyję i gryźć ją delikatnie.
Jego palce zaczęły się w mnie poruszać. Sprawiało mi to ogromną przyjemność. Jak mówiłam nigdy jeszcze nie doznałam takiej czułości.
Poruszał się w mnie jeszcze chwilę po czym wyszedł. Złączył nasze czoła i spojrzał na mnie. Jungkook- Gotowa?
Pokiwałam tylko głową i po chwili poczułam jak w mnie wchodzi. Krzyknęłam wyginając się. Był naprawdę duży...
Chłopak patrzył na mnie i czekał na mój znak. Złapałam go za kark i pocałowałam go. Jungkook zaczął się w mnie poruszać. Na samym początku robił to bardzo ostrożnie i powoli. Jednak po dłuższym czasie chciałam więcej. Chciałam go poczuć bardziej.
Chłopak od razu przystał na to. Zaczął się w mnie poruszać szybciej. Po chwili jednak przyspieszył jeszcze bardziej. Myślałam że tam zejdę.
Gdy byłam już blisko chłopak przestał i złapał mnie pod pachami. Podniósł mnie i położył na swoich kolanach ponownie w mnie wchodząc. Jęknęłam głośno chowają twarz w jego szyji. Zrobiłam na jego szyji kilka malinek tak jak wcześniej zrobił to mi.
Zjechałam pocałunkami na jego żuchwę. Po chwili jego usta znowu były na moich.
Momentalnie chłopak przyspieszył i robił to tak szybko, że myślałam się mnie rozsadzi. Zrobił jeszcze kilka pchnięć po czym oboje doszliśmy z krzykiem.
Jedyne co mogę powiedzieć...to to że był to najlepszy sex w moim życiu.
_______ Witam wszystkich! Przychodzę do was z rozdziałem 18+ na który wiem dużo osób czekało hehe Ale z was zboczuszki😆💜
Rozdział ogólnie był napisany wczoraj w nocy i chciałam go wstawić ale stwierdziłam że zrobię to dziś hehehe
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
