Prolog

4.3K 259 26
                                    

Jako siedmioletnia dziewczynka miałam wszystko.

Jako dziesięciolatka straciłam wszystko. Najpierw odeszła mama, później odszedł tata.

Zostałam sama.

Jako dwunastolatka, moją codziennością było przebywanie u rodzin zastępczych.

Jako piętnastolatka wiedziałam jak smakuje pieniądz. Wtedy też zapamiętałam, aby nie gryźć ręki, która cię karmi.

Jako dwudziestolatka dowiedziałam się, co jest sensem mojego życia.

Jako dwudziestosiedmiolatka jestem cieniem.

Jestem Frida, powinnam nie żyć.

****

Zapraszam Was na moje nowe opowiadanie. Ten pomysł już dawno miałam w głowie, mam nadzieję, że zrealizuję go w pełni. Miłego czytania!  

Zanim umrze IndygoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz