Ja

20 4 0
                                    

W dowodzie 22 lata
Kończę w styczniu
Włosy białe od chemii
Farbowane
Na gorzką czekoladę
Widać odrosty
Choć na zdjęciu jeszcze
Długie kasztanowe
I spokojne oczy
Nie poznaliby mnie
Koledzy
Dalsza rodzina
"Jakaś babcia idzie"
Mówiliby
Kule stukają
Stuk
Stuk
Noga boli
Ja w czarnym dresie
Zgarbiona
To moja żałoba
Trzeci rok zaraz
Ale puszczę
Wesołą żywą piosenkę
Bo przecież bije mi serce

WierszowańskoWhere stories live. Discover now