Jak Adam błądzę, ty moim dziełem
I obaj przegrani na wygnaniu;
Serce tłukące się w klatce żeber
Zmuszone służyć ciągle wołaniu.
Kto woła...? Szatan, podły głos z niebios,
Bóg przecież w ziemi gdzieś pogrzebany
Może próbuje wzbraniać się niemo
Lub dawno zgubił ostatki wiary.
My tylko trwamy w żałobie skrycie,
Pragnąc choć czasem delikatności,
Gotowi oddać za siebie życie;
Przeklęci w tym świecie bez miłości.
![](https://img.wattpad.com/cover/116931757-288-k528020.jpg)
YOU ARE READING
Wierszowańsko
Poetry"Stworzę wam sztukę nową, sztukę czarnych miast. Będzie mocna jak wódka i dobra jak piernik. Zdziwicie się, że tyle jest na niebie gwiazd, których żaden wam przedtem nie odkrył Kopernik." [Zmęczył mnie język...] - Bruno Jasieński (Utwory wstawiane w...