Maj 2019

44 13 12
                                    

1. 
Znowu lustra w mak stłuczone spadły z nieba,
By obdarzać miejskie życie swym obliczem;
Zniekształcone w Atlantydę ubolewa,
Nawet koty nie wychodzą na ulicę.

Ref.:
Jedno okno uchylone na parterze,
Radio prawi czcze mądrości w dobrej wierze...

2.
Tęcza jakby nie istniała w beznadziei,
A ostatni szczebiot wróbli niepamiętny;
Raz się słońce wychyliło z szarej brei,
Lecz za wiatrem wnet pognało na wykręty.

Ref.:
Jedno okno uchylone na parterze,
Radio prawi czcze mądrości w dobrej wierze
Nauczone drwić proroczo przez muzykę
Słowa Kory wciąż powtarza... la-laj, la-laj.

La-laj, la-laj!

WierszowańskoWhere stories live. Discover now