Hitler też człowiek

114 18 5
                                    

Patrz, niespełniony artysta
Dumnie swe oczy unosi,
A na nim myśl porywista
Ciężkim się tańcem zanosi.
Ciekawość, co tak rozważa,
Wpatrzony w tłum ludzi-klonów,
Gdy baraszkująca flaga
Ogłasza wielkość narodu?

Czarne dostrzegam sylwetki
W jego umyśle odbite.
A czyje to? Rodzicielki?
Zmory w koszmarach ukrytej?

Lub ckliwe listy wspomina
Do lubej swej napisane.
Czy ona je otworzyła?
Czy są w kominku porwane?

Wzrok na ulice kieruje,
Domy też bada spojrzeniem.
Ciche marzenia wciąż snuje,
Zdradzając się nam westchnieniem.

Ach, czy on w życiu szczęśliwy?
Władzę ma, powiesz, uznanie,
Lecz pewne to, dziś jest żywy,
Jutro zaś martwy zostanie.
Tak dusza chłopca z mrzonkami
Własną ręką pokonana
Ulotni się sykiem krwawym,
Pod ziemię opadnie zaraz.

Cóż za tragedia!

WierszowańskoWhere stories live. Discover now