Rozdział 51 - Zmyć grzeszną duszę

157 23 0
                                    

       Przez ostatnie kilka dni major przebywał u kochanka. Wielokrotnie domagał się powrotu do bazy wojskowej, ale ten za każdym razem stanowczo go powstrzymywał. Wymówka, którą podał, brzmiała: „Dopóki nie zobaczę, że Xiao Yin Zi w pełni wyzdrowiał, nie pozwolę ci odejść". Oczywiście zapewnienie odpowiedniej opieki Xiao Yin Ziemu nie wystarczyło, musiał także wynagrodzić Xiao Hai Ziemu za te wszystkie dni, kiedy był dłużny.

      W ciągu dnia biznesmen ciągnął lotnika do samochodu, aby towarzyszył mu w drodze do pracy. W południe jedli razem lunch, a kiedy zaczynało zmierzchać, Bai Luo Yin wracał do domu bez ani jednego zadrapania. Nic dziwnego, że prezes chodził za nim nawet do łazienki, bojąc się, że mały panicz ucieknie, jeśli będzie nieostrożny.

      W przeszłości, ponieważ Gu Hai zawsze przychodził i wychodził z firmy sam, pracownice były już przyzwyczajone do widoku jego uroczej, ale niesfornej sylwetki. A teraz... codziennie kogoś ze sobą przyprowadzał. Owijał dłońmi plecy tej osoby, kiedy wchodzili do firmy, a potem znowu, kiedy wychodzili. Co więcej, byli nierozłączni przez 24 godziny na dobę. Każdy, kto miał oczy, powinien wpaść na jakiś pomysł.

      Pilot dogodnie wykorzystał ten czas na sprawdzenie postępów projektu. Dlatego codziennie podążał za kochankiem do warsztatu i od czasu do czasu dawał mu jakieś sugestie. Podczas początkowych negocjacji współpracy Haiyin High-Tech Co. Ltd. nie była w rzeczywistości głównym wykonawcą projektu. Jednak w ramach spisku tych dwóch mężów praktycznie wszystkie podstawowe komponenty były obecnie produkowane w firmie Haiyin High-Tech Co.

     Zdaniem biznesmena: – Wszystkie pieniądze, które teraz zarobię, w końcu będą twoje. Nie wolno nam dopuścić do tego, by jakiekolwiek możliwości przechodziły na innych.[1]

      Tego popołudnia znów był zajęty gorączkową pracą przed komputerem, podczas gdy major siedział bezczynnie z boku jak arogancki szef.

      – Gu Zong, to jest najnowszy szkic propozycji projektu do wglądu.

      Prezes otrzymał dokument i kilka razy dokładnie go przestudiował, po czym spokojnie powiedział: – Chodź tutaj, aby zobaczyć, co trzeba poprawić.

      Pracownica natychmiast się pochyliła, przez co połowa jej ciała leżała jak gips na biurku, odsłaniając szeroko rozpięty kołnierzyk. Gu Hai musiał tylko unieść powieki i byłby w stanie zobaczyć ten seksowny dekolt i parę lśniących białych bułek.

      Lotnik zmrużył oczy i zerknął w ich kierunku, po czym ponownie zamknął oczy z obojętnym wyrazem twarzy.

      Wkrótce pracownica skinęła głową, potwierdzając, że rozumie, co należy zrobić, uśmiechając się jak kwitnący kwiat, zanim wyszła, sugestywnie kołysząc biodrami.

      Gdy tylko drzwi się zamknęły, Bai Luo Yin natychmiast odkaszlnął.

      Słysząc to, mężczyzna odwrócił się w bok i zapytał: – Co się stało?

      Pilot przywołał go: – Chodź tutaj, mam ci coś do powiedzenia.

      Gu Hai jeszcze nie wyczuł zbliżającego się niebezpieczeństwa, kiedy usiadł obok niego i położył mu rękę na ramieniu. Z nutą radości powiedział: – Co chciałeś mi powiedzieć?

      Bez żadnego ostrzeżenia ręka majora wślizgnęła się prosto pod koszulę kochanka. Ten celowo odpowiedział w niechętny, ale przyjazny sposób: – Nie wygłupiaj się, jesteśmy w pracy.

      Chociaż tak powiedział, w rzeczywistości miał nadzieję, że nie wyciągnie on swojej ręki.

      Ręka lotnika szybko zetknęła się z sutkiem biznesmena. Kiedy przebiegle wydął usta i zaciekle skręcił ten mały guzek silnymi palcami dwa razy, natychmiast zobaczył, jak napięły się mięśnie twarzy prezesa.

Addicted [PL] TOM II  Szalejące płomienie namiętnościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz