Rozdział 71 - Słysząc dźwięk wystrzału, szybko się położył! [18+]

142 22 1
                                    

        Po zjedzeniu kolacji obaj byli zajęci porządkowaniem pewnych rzeczy, kiedy biznesmen zauważył dodatkowe pudełko pod łóżkiem ukochanego. Wyciągnął je, żeby zajrzeć do środka i zobaczył, że jest wypełnione książkami – wszystkie były związane z zarządzaniem przedsiębiorstwem. Niektóre były książkami akademickimi, inne magazynami biznesowymi, ale wiele z nich było limitowanymi edycjami. Patrząc na nie, szczerze mówiąc nie wiedział, w jaki sposób pilot zdołał je zdobyć.

       – Ty też czytasz te książki? – Zapytał.

       Major zerknął w stronę kochanka, a wyraz jego twarzy stał się nieco niespokojny.

       – Tylko je przeglądam, kiedy się nudzę.

       Ręka przedsiębiorcy zatrzymała się i nagle zapytał: – Yin Zi, czy nadal chcesz zająć się biznesem? Nie chcesz już zostać w wojsku? Właściwie możesz całkowicie zmienić swój zawód. Nawet gdybyś zaczął teraz, wciąż nie jest za późno.

       – Wiedziałem, że wyciągniesz pochopne wnioski.[1] – Lotnik uśmiechnął się porozumiewawczo. – Nawet o tym nie pomyślałem.

       – Po co więc kupiłeś te wszystkie książki?

       Bai Luo Yin milczał przez dłuższą chwilę, zanim cicho odpowiedział: – One są dla ciebie.

       – Dla mnie? – Prezes stał nieruchomo i miał otwarte usta, kiedy to usłyszał. – To dlaczego mi ich nie dałeś?

       – ... Zanim je przeczytałem, wydawało mi się, że ich treść będzie trochę inna, więc nie miałem odwagi ci ich dać.

       Gu Hai szczególnie lubił upartą postawę pilota i jego skrajną niechęć do przyznania się do prawdy. Był w tym niezwykły seksapil, który zawsze wyzwalał w biznesmenie nienasyconą potrzebę celowego utrudniania mu życia.

       – Co skłoniło cię do zdobycia tych książek dla mnie?

        Major zlekceważył jego intencje, od niechcenia odpowiadając: – Czy nie mówiłeś, że twoja firma przygotowuje się do wejścia na giełdę?[2]

       To było coś, o czym przedsiębiorca przypadkowo wspomniał pewnego dnia w myśliwcu. Nie spodziewał się, że lotnik rzeczywiście będzie pamiętał tak błahą sprawę w okolicznościach, w jakich się znajdowali. Co więcej, Bai Luo Yin potajemnie martwił się o niego, obawiając się, że jeśli jego doświadczenie będzie niewystarczające, coś może pójść nie tak...

       Widząc, jak kochanek idzie w jego stronę, pilot szybko rozłożył ramiona, by go zablokować.

       – Mówię ci, nie okazuj mi więcej emocji. Kupony, które miałem, traciły ważność za dwa dni, więc nie miałem wyboru i musiałem je wykorzystać. Gdybym tego nie zrobił, poszłyby na marne...

       Prawda była taka, że major najbardziej bał się czułych zachowań. Niestety, prezes uwielbiał taki stan rzeczy. Raz poruszony emocjonalnie, nie byłby w stanie się powstrzymać i przykleił swoje ciało do ciebie jak gąsienica, ocierając się tu i tam. Następnie czekał na idealną okazję, by rozniecić płomienie i upiec cię, zanim ostatecznie pożre cię całkowicie od skóry do kości.

       – Nie kieruję się emocjami. Jestem tutaj, aby przekazać moje prawdziwe uczucia. – Powiedział Gu Hai i zgodnie z oczekiwaniami znów delikatnie otarł się o niego.

       Lotnik użył całej swojej siły, by go odepchnąć, ale była to daremna próba. Ponieważ drzwi wciąż były otwarte i od czasu do czasu przechodziło przed nimi kilku żołnierzy, szczerze mówiąc, nie mógł sobie pozwolić na nadszarpnięcie swojej reputacji. Nie miał innego wyboru, jak tylko użyć odrażającego tonu, by powstrzymać biznesmena. – Przestań się wygłupiać. Jutro wyjeżdżam, więc się zachowuj!

Addicted [PL] TOM II  Szalejące płomienie namiętnościWhere stories live. Discover now