Wytłumacz Mi To Skarbie | Miraculous

I |Co Robisz Wieczorem?|

-Kocham cię, wiesz?- szepnęłam mu na ucho, gdy przewrócił się na drugi bok.

-Ja też cię kocham Mari, najbardziej na świecie.- objął mnie i podniósł.

-Co robisz dziś wieczorem? Może wpadnę do ciebie.- powiedział ledwo słyszalnie.

-Nic. A co? Masz jakieś plany?

-Chiałem zaprosić moją dziewczynę na seans. Ale ona chyba nie będzie chciała spędzać czasu ze swoim księciem, bo i tak ten koleś zabiera jej cały wolny czas.- zaśmiał się uroczo.

-Zapytam ją, może się zgodzi.- Dla zabawy wyjęłam telefon i pokazałam mu, że przeszukuję telefon.

-Więc moja dziewczyna ma trochę wolnego czasu?- w tym momencie zauważyłam coś w kalendarzu.

-Niestety nie. Zapomniałam, że pomogę Alyi wybierać sukienkę na ślub.

-To ona wychodzi za mąż? Czemu Nino nic mi nie powiedział? - zabytał lekko zakłopotany Adrien.

-Nie głuptasie. Alya wybiera się na tydzień do Włoch, na ślub swojej ciotki. Poprosiła mnie o pomoc w wybieraniu sukienki.

-Aaaaa- odpowiedział, znając już całą prawdę.

Przejechałam ręką po jego idealnie ułożonych włosach. Było w nich coś hmm... Magicznego.

-Mogę wybrać się z wami?

-Jak Alya się zgodzi...Znając ciebie będziesz się potwornie nudził.

-No ok. Jak aż tak bardzo chcesz spędzić czas bez swojego księcia to dobrze go wykorzyataj.-pocałował mnie, a ja oddałam pocałunek z namiętnością.

***

-Myślę, że ta błękitna z koronką będzie idealna.

-Jakoś nie przypadła mi do gustu.- Moja przyjaciółka była bardzo wybredna. Baaardzo.

-Chyba wezmę tą czarną z błyszczącym wykończeniem.

-Jak chcesz.- odpowiedziałam wykończona.

-Teraz tylko po buty.
-Alya, nie mam już siły. Jestem wykończona.- odparłam bezsilnie.

- Kochana, przecież żartuję.- poklepała mnie pprzewrócił i uśmiechnęła się.

-Może pójdziemy do mnie?

-Wspaniały pomysł.

-Ugh, zapomniałam, że mama ma dzisiaj pierwszego ucznia. To jego pierwszy dzień. Sama rozumiesz.- moja mama była projektantką wnętrz. Gdy stała się popularna, postanowiła dawać lekcje zainteresowanym tym zajęciem.

-Chodź, poznamy go. Przecież przez najbliższy miesiąc będziesz z nim mieszkać pod jednym dachem.

- Przekonałaś mnie- uśmiechnęłam się do Alyi.

***

Weszłyśmy do rezydencji. Nie ukrywam, że byłam bardzo dumna z mojego domu. Sama zaprojektowałam kilka elementów, które świetnie komponują się z resztą.

-Witaj Mari. Cześć Alya.- przywitała nas moja mama.

-Dzień dobry pani Cheng.- z miłym uśmiechem.

-Jest już praktykant?

-Jeszcze nie przyszedł. Siadajcie w salonie i nie martwcie się moją obecnością. Już idę do gabinetu. Jak przyjdzie Mark, zaprowadź go do mnie.

- Tak mamo.

Usiadłyśmy na sofie i spędzałyśmy czas jak typowe nastolatki, nasze muzgi pochłoniła magia internetu.

Usłyszałam dzwonek do bramy. Przez kamerkę zobaczyłam, że stoi tam przystojny brunet. Oczywiście ja jestem only Adrien, ale przecież mogę wyrazić swoje zdanie co?

Otworzyłam bramę, a po chwili drzwi w drzwiach pojawił się Mark. Dziwnie spojżał mi w oczy. Jakby chciał wyczytać z nich jak najwięcej informacji.

Zmieszałam się. Zaprowadziłam chłopaka do gabinetu mamy i wróciłam do przyjaciółki, nadal nie widzącej nic poza telefonem.

-Haloo. Ziemia do Alyi. Uczeń już przyszedł i możemy spokojnie iśc do mojego pokoju. Haloo

-Cicho Mari,nie przeszkadaj.

- A ty znowu swoje. Odłóż to urządzenie.

-Tylko się z tobą drażnię.- odpowiedziała rozbawiona dziewczyna. Mi nie było do śmiechu. Przewróciłam tylko oczami.

-Szkoda, że biedronki już nie ma.-westchnęła.

-Ciągle siedzisz na Biedroblogu i czytasz posty z przed roku?

-Tęsknię za nią. Jak ją widziałam czułam się bezpiecznie. Teraz w karzdej chwili ktoś może zaatakować.

-Wszystko będzie dobrze.- przytuliłam ją czule.

Dzzz Dzzz

Zadzwonił mój telefon. Bez namysłu nacisnęłam zieloną słuchawkę.

-Cześć misiu. Nino wpadł na pomysł, byśmy zrobili podwójną randkę co ty na to? Jesteście już wolne?

-Adrien, to wspaniały pomysł. Będziemy za dwie godziny.

-Miałem nadzieję, że w 15 minut się wyrobicie.

-Nie wygłupiaj się. No okej za półtorej godziny pod wieżą Eiffla?

-Stoi.

Rozłączyłam się. Alya słyszała całą rozmowę. Poszłyśmy się przygotować.

~~~

Witajcie kochani. To moje nowe fanfikcion o Miraculum. Myśle, że te będzie lepsze. Osobiście owiele łatwiej pisze mi się to. Tamto zawiesiłam.

Gwiazdka 🌟?
Komentarz 📝?

PS Piszcie jak wrażenia. Jestem bardzo ciekawa.
Podoba się okładka?