W tym samym momemcie dostałam SMS-a od Alyi, że z imprezy u Alix wyszedł Nathaniel i czy go nie widziałam. Odpisałam krótkie "Nie" i zabrałam się powolnym krokiem na dół, by dokończyć kanapki. Ah tak... Zapomniałam o rudowłosym.
Wyjrzałam przez okno. On nadal leżał na ziemi i nie ruszał żadną kończyną.
Wybiegłam przez ogromne drzwi i ku mojemu zdziwieniu nie stała jeszcze przy nich policja. Na szczęście nikt nic nie widział. Zaciągnęłam chłopaka do piwnicy i tam położyłam go na dmuchanym materacu.
Ręce trzęsły mi się strasznie. Co jakiś czas musiałam zatrzymać się i rozmasować je.
Wyszłam z piwnicy i zakluczyłam drzwi na klucz. Nikt i tak nie odwiedzał tego miejsca. Były tam tylko stare graty, które tata miał oddać innym, ale coś nie wyszło.
Szybkim krokiem wyszłam z podziemi i ze sztucznym uśmiechem na twarzy szłam jak gdyby nigdy nic.
Czasem jakieś sprzątaczki dziwnie się na mnie patrzyły, ale ja nie zwracałam na to uwagi.
______________________________________
Wstawiłam krótki rozdział, bo narazie nie mam weny do tego opowiadania. Przepraszam. Szykuję dla was nowe opowiadanie i może dzisiaj pojawi się prolog. Jak będę mieć wenę, to napiszę ciąg dalszy. Przepraszam. Dziękuję za 1,82 tysiące wyświetleń. ✌💖
Myślę, że nowe opowiadanie wam się spodoba.
![](https://img.wattpad.com/cover/75550609-288-k630800.jpg)
YOU ARE READING
Wytłumacz Mi To Skarbie | Miraculous
Fanfiction4 lata temu rodzice Marinette zdobyli fortunę. Teraz ich córka jest jedną z bogatszych i rozpoznawalnych dziewczyn w Paryżu. Ma dużą villę i najwspanialszego chłopaka pod słońcem. Rok temu Władca Ciem wyrzekł się swojego Miraculum. Nie miał siły. N...